Nawet groźnym bogom nieraz łzawią oczy.
Bóg wie, że nie należy nigdy wstydzić się własnych łez. Są one jak deszcz obmywający pył, który zalega nasze stwardniałe serca.
Łzy gorzkie biegły i zginęły w śniegu, Lecz Bóg je wszystkie zbierze i policzy, Za każdą odda ocean słodyczy.