Spod krzaków zwisają nabrzmiałe ciemnofioletowe grona perwersyjne, zwielokrotnione sutki [...].
Zmiany, zmiany, zmiany. Tydzień bez informacji o Krzysztofie Ibiszu to tydzień zmarnowany. Tym razem na ustach wszystkich interesujących się mediami były usta Krzysztofa. Większe, pełniejsze, nabrzmiałe. Oscylujące kształtem pomiędzy późną Edytą Górniak a środkowym Louisem Armstrongiem. Co ciekawe, premiera nowych, wielkich ust prezentera Polsatu miała miejsce w programie "Dzień Dobry TVN". Podobno Polsat miał za małe studio.
W ZSRR, gdzie kierunek wyznaczał Stalin, czy w III Rzeszy, gdzie ostateczny głos miał zawsze Hitler, takiego grona niezależnych ekspertów nie było. A żaden dyktat i żaden dyktator nie jest w stanie ogarnąć całości państwa i podejmować słusznych decyzji we wszystkich dziedzinach.
Putina otaczają osoby takie same jak on. To są sami idioci. Ostatnia mądra osoba z tego grona zniknęła bardzo dawno temu.
Z zadumą i wzruszeniem wspominamy dzisiaj prawego człowieka i wielkiego Polaka ziemi kaszubskiej i regionu pomorskiego. Dzisiaj legendarny kapłan z Pomorza dołącza do grona generałów Wojska Polskiego. Ta piękna, podniosła uroczystość, to akt historycznej sprawiedliwości a zarazem patriotyczna manifestacja szacunku do wielkiego człowieka, który po latach odbiera cześć należną bohaterom.
Musimy uświadomić najszerszym masom, że wpuszczenie Żyda do rodziny, do towarzystwa, do spółki, do interesu, do stowarzyszenia, do korpusu oficerskiego, do urzędu, do grona nauczycielskiego, do szkoły, do klubu, do jakiegokolwiek przejawu życia polskiego jest rodzajem zdrady stanu.