Śmiałek: je z ręki tyrana.
Ludzie widzą, że Titanic już idzie na dno i trzeba uciekać, zająć miejsce w łódce, żeby gdzieś uciec. Widzimy, że są oligarchowie, którzy w wyniku polityki Putina wiele stracili i nie podoba im się to. Historia Rosji pokazuje całe mnóstwo przykładów, kiedy ludzie brali np. tabakierę i uderzali tyrana w głowę i on ginął. Teraz historia się powtarza. Zostanie zamordowany, coś z nim zrobią, usuną go.
Wróciliśmy do czasów, kiedy ważące tonę goryle rządzą dżunglą i bębnią w swoje klatki piersiowe. W dzisiejszym świecie, gdzie ludzie czują się zastraszeni lub niepewni, wielu z nich staje za takimi gorylami. Są tyranami i wybierają tyrana, który działa w ich interesie. Na tym tle tego rozwoju istnieje niebezpieczeństwo, że okres demokracji był tylko poślizgiem.
Jeśli król w jakikolwiek sposób różni się od tyrana, to tylko dlatego, że tyran bierze, a król daje.