W dużej mierze autobiograficzna opowieść związana z przeżyciami dotyczącymi śmierci córki i innych krewnych.
Sprawia mi przyjemność myśl, że może w nocy umarłem i że to właśnie jest śmierć – stan wszechogarniającego spokoju.
Niepamięć jest najbliższym śmierci stanem, którego doświadczają żyjący.
Miłość jest kombinacją podziwu, szacunku i namiętności. Jeśli żywe jest choć jedno z tych uczuć to nie ma o co robić szumu. Jeśli dwa, to może nie jest to mistrzostwo świata, ale blisko. A jeśli wszystkie trzy, to śmierć jest już niepotrzebna: trafiłaś do nieba za życia.
Ćpanie to jakby deklaracja, że się przestało wierzyć w samego siebie. Ludzie uzależnieni od narkotyków są podobni do alkoholików. Nie szanują się, chcieliby uciec od samych siebie. To rodzaj psychicznego samobójstwa.