Płacze pani Słowikowa w gniazdku na akacji,
Bo pan Słowik przed dziewiątą miał być na kolacji,
Tak się godzin wyznaczonych pilnie zawsze trzyma,
A już jest po jedenastej - i Słowika nie ma!
(...)
Nagle zjawia się pan Słowik, poświstuje, skacze...
Gdzieś ty latał? Gdzieś ty fruwał? Przecież ja tu płaczę!
A pan Słowik słodko ćwierka: "Wybacz, moje złoto,
Ale wieczór taki piękny, ze szedłem piechotą!"
Żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne.
Przechodniu, nie płacz, żem martwy w tej dobie;
Gdybym żył jeszcze, ty leżałbyś w grobie.
Jeśli nie masz wyboru, pozostaje ci przetrwać,
jeśli masz przejebane, to zęby zaciśnij, nie płacz.
Nie masz wyboru? Musisz przeżyć z nadzieją
na poprawę swego losu, to twoje życiowe dzieło!
Dla mnie empatia oznacza, że staję w przestrzeni twojego życia. Jestem w miejscu czy też podróżuję świadomie do miejsca, w którym mogę współ-czuć z tobą. (...) Cecha wysokiej wrażliwości wzmacnia aktywność neuronów lustrzanych i ta empatia u niektórych ludzi jest mimowolna, tzn. jeśli ktoś płacze, to i ja płaczę. Nawet nie wiem, że to robię. Ale jest też empatia z wyboru – ja w jakimś sensie zrobiłam z tego zawód.
Płacz sprawiedliwy i skargę moję
Przypuść przed świętą obliczność swoje;
Usłysz, o Sędzia nienaganiony,
Ust nieobłudnych głos niezmyślony!
Każdy, kto nawet w usprawiedliwiony sposób krytykuje Żyda, jest natychmiast nazywany antysemitą. Żyd płacze głośniej niż ktokolwiek inny, jeśli ktoś go krytykuje. Możesz powiedzieć prawdę o dowolnej mniejszości w Ameryce, ale zrób prawdziwą obserwację na temat Żyda, a jeśli to nie poklepie go po plecach, wtedy użyje swojego uścisku w mediach, aby nazwać cię antysemitą.