Zwierzęta wdają się w walki indywidualne, lecz nigdy w masowo organizowane. Człowiek jest jedynym zwierzęciem, które uczestniczy w tym najokrutniejszym ze wszystkich okrucieństw - wojnie. Jest on jedynym, który gromadzi wokół siebie swych bliźnich i z zimną krwią i pełnym spokojem dąży do eksterminacji swego gatunku.
Żadne zwierzę nie popełnia okrucieństw - to wyłączna cecha tych, co posiadają zmysł moralny. Kiedy zwierzę zadaje ból, robi to nieświadomie, bez złych intencji, bez poczucia, że wyrządza zło, gdyż zło dla niego nie istnieje. Nie zadaje też bólu dla przyjemności - tylko człowiek to czyni.
Ze wszystkich zwierząt człowiek jest jedynym przejawiającym okrucieństwo. Jedynym, który zadaje ból dla samej przyjemności jego zadawania.
Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji.
Jeśli zlitujesz się nad zagłodzonym psem i nakarmisz go, nie ugryzie cię. To jest główna różnica między psem, a człowiekiem.
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby człowiek, a stracił kot.
Do raju idzie się po protekcji. Gdyby decydowały zasługi, trafiłby tam mój pies, a ja bym został na zewnątrz.
Człowiek to jedyne zwierzę które się rumieni. I jedyne, które musi.