Niesłychanie trudno zrozumieć usposobienie biblijnego Boga, takie w nim pomieszanie sprzeczności; wodnistej niestałości i żelaznej niewzruszoności; dobrotliwych, abstrakcyjnych morałów, stworzonych ze słów, i konkretnych piekielnych morałów, stworzonych z czynów; przelotnej łaskawości, biorącej odwet w stałych złośliwościach.
Jednakże kiedy po długim łamaniu sobie głowy znajdziecie klucz do tego postępowania, zaczynacie wreszcie coś zrozumieć. Z najdziwaczniejszą młodzieńczą, zdumiewającą szczerością on sam dostarczył tego klucza. Jest nim zawiść!
