Miłość jest wtedy, kiedy spotyka się kogoś, kto sprawia, że wszystko jest nowe.
...przeszłość zatruwa teraźniejszość. Ciągłe wracanie do niej prowadzi powoli do śmierci.
Im dłużej się żyje, tym dłużej się traci wszystko to, co się kocha. (str. 463).
Księga życia to najważniejsza księga, której nie można ani zamknąć, ani otworzyć, kiedy się chce; chciałoby się wrócić do ulubionych fragmentów, a tu pod palcami już pojawia się strona, na której przychodzi śmierć.
Są takie godziny, o których trzeba by bardzo szybko zapomnieć. Ich uporczywa obecność bywa jednak niezależna od nas.
Gdyby za każdym razem, kiedy o Tobie myślę, wyrastał kwiat, ziemia byłaby jednym wielkim ogrodem.
To luksus być właścicielem swojego czasu. Sądzę, że to jeden z największych luksusów, jakie człowiek może sobie zafundować.
Spojrzał na mnie jak na wariatkę. W 1997 roku codziennie patrzył na mnie w taki sposób. Czy to właśnie takim wzrokiem mężczyzna patrzy na kobietę, której już nie kocha?
Mówić o Tobie to przedłużać Twe istnienie; niczego nie powiedzieć znaczyłoby o Tobie zapomnieć.
Ludzi nigdy nie spotyka się przez przypadek. Pisane im było, żeby drogi ich przecięły się z jakiegoś powodu.
- Proszę księdza, przecież ludzie muszą grzeszyć, bo inaczej księdza konfesjonał świeciłby pustami. Grzech to księdza kapitał. Gdyby ludzie nie mieli sobie nic do zarzucenia, nie miałby ksiądz do kogo mówić w kościele.
Trzeba się nauczyć obdarzać nieobecnością tych, którzy nie zrozumieli znaczenia naszej obecności.
Postanowiłam przespać się z Gabrielem. W naszym wieku wszystko wolno. Po śmierci przecież nie nadrobimy już straconego czasu.
Dlaczego człowieka ciągnie do książek, tak jak go ciągnie do ludzi? Dlaczego lubimy okładki, tak jak lubimy czyjeś spojrzenie, głos, który wydaje nam się znajomy, już słyszany, głos, który sprawia, że zbaczamy z obranej drogi, że podnosimy oczy, który przykuwa naszą uwagę i być może zmieni bieg naszego życia?
Kładąc się, myślałam, że nie chciałabym umrzeć w połowie lektury powieści, która mi się podoba.