Rozpowszechnienie się węgierskiej kuchni opartej na papryce było wynikiem blokady kontynentalnej z czasów wojen napoleońskich, gdy Francuzi zarządzili embargo na towary z angielskich kolonii, które nie mogły przypływać do Europy. "Ofiarą" tej polityki padł m.in. pieprz.
Polska i Węgry – dwa kraje, które nie byłyby wolne, gdyby nie Stany Zjednoczone i zimna wojna – teraz zdecydowały, że demokracja sprawia im zbyt wiele kłopotów i dlatego wolą przywództwo w stylu putinowskim. Wprowadzić rządy autorytarne i zabronić wjazdu wszystkim cudzoziemcom – brzmi znajomo?