Wcześniej już organizowałem koncerty dla idei.... żeby było coś! I h*ja z tego miałem. Robiłem je w dawnym Mefisto ale niewiele ludzi przychodziło na te imprezki. Teraz gdy pomyślałem, pie*dole nie robię dla idei! Zrobię dla hajsu o dziwo na pierwszym koncercie mieliśmy fajną frekwencje a następna impreza zapowiada się jeszcze lepiej sądząc po przedsprzedaży. Więc morał jest jeden. Trzeba robić dla hajsu!
Rap będę robił zawsze. Nie muszę w wieku 50 lat wydawać płyt i pewnie nie będę tego robił, ale nagrywać mogę ile chcę.
Nasze sprawy kocham, chcę mieć tak zawsze, ja patrzę,
Jak ty nas za to nienawidzisz, bo mówimy prawdę,
Jak w teatrze nasze ruchy obserwujesz.
Mam do wyboru świat pełen pokus,
Lubię go, żyję w nim, jestem gotów.
Rozumiemy się bez słów i to nie raz,
Za nami przecież już niejedna afera,
Jeśli przyjaźń ma być, niech będzie szczera.
Ja mam to, czego nie masz ty,
Masz to, czego nie mam ja,
Mam to, czego nie masz ty,
Masz to, czego nie mam ja...