Paryż to raj dla cierpiących na bezsenność. Zawsze jest coś do sfotografowania, coś ukrytego w cieniu. W ciemności widać o wiele więcej niż w świetle dnia.
W literaturze istnieje wiele momentów, w których opowiadanie jest o wiele skuteczniejsze niż pokazywanie.
Są ludzie, którzy pozostają Twoimi najlepszymi przyjaciółmi, nawet jeśli nie widziałeś ich od wieków, oraz inni, z którymi za każdym razem zaczyna się od zera.
Nigdy nie wierzymy, że jesteśmy piękne, bez względu na to, ile razy to słyszymy. Nigdy w to nie wierzymy, dopóki ktoś nie powie tego we właściwy sposób.
Mając przed sobą dużo czytania, istnieje pokusa przyspieszenia. W rzeczywistości ważne jest, aby zwolnić i przeczytać dokładnie każde słowo. Ważną rzeczą, której można się nauczyć czytając powoli, jest pozornie oczywisty, ale dziwnie niedoceniany fakt, że język jest medium, którego używamy w podobny sposób, jak kompozytor używa nut, tak jak malarz używa farby. Zdaję sobie sprawę, że może się to wydawać oczywiste, ale zaskakujące, jak łatwo tracimy z oczu fakt, że słowa są surowcem, z którego powstaje literatura.
Ludzie widzą wszystko przez pryzmat swoich obsesji.
Tajemnica śmierci, zagadka tego, jak można z kimś rozmawiać i widzieć go codziennie, a potem już nigdy więcej, była tak niemożliwa do zrozumienia, że staraliśmy się ją rozwiązać, nawet gdy byliśmy nieprzytomni.