Wszystko, co nas spotyka – zdrowie czy cierpienie, dobro czy zło, chleb czy głód, przyjaźń ludzka czy niechęć dobrobyt czy niedostatek – wszystko to w ręku Boga może działać ku dobremu.
Wielkie sprawy powstają w ciszy i skupieniu. Musimy uczyć się sztuki milczenia i skupienia.
Wiadomo, że nie powstało wiele dobrych rzeczy, dlatego że czekało się na lepsze.
We wszystkim tym, co zdarza się w życiu człowieka, trzeba odczytać ślady miłości Boga. Wtedy do serca wkroczy radość.
Uprzejme spojrzenie i uśmiech znaczą często więcej, niż udana rozmowa.
Sztuką jest umierać dla ojczyzny, ale największą sztuką jest dobrze żyć dla niej.
Sercem nie można służyć za pieniądze, sercem służy się za darmo, bezinteresownie.
Polaków nie zdobywa się groźbą, tylko sercem.
Pamiętajcie, nowa Polska nie może być Polską bez dzieci Bożych! Polską niepłodnych lub mordujących nowe życie matek! Polską pijaków! Polską ludzi niewiary, bez miłości Bożej! Nie może być Ojczyzną ludzi bez wzajemnej czci jedni dla drugich, bez ducha ofiary i służby, bez umiejętności dzielenia się owocami pracy z tymi, którzy sami nie są w stanie zapracować na życie i utrzymanie.
Nietrzeźwość przykleja nam szyld narodu bezrozumnego, bezmyślnego, niewytrzymałego tak dalece, że często inne kraje zastanawiają się nad tym, czy narodowi, który tak wiele przepija, warto spieszyć z pomocą.