Zgoda na wojnę jest zgodą na własną śmierć.
Znajomość nieprzyjaciela jest już bronią w moim ręku.
Za wojnę są odpowiedzialni nie tylko ci, którzy ją bezpośrednio wywołują, ale również ci, którzy nie czynią wszystkiego co leży w ich mocy, aby jej przeszkodzić.
Dobry żołnierz tak, że głowę dam zawróci, czy dobry żołnierz tak, że mężczyzna na jego widok zawróci i ucieknie.
Niech wojna zrodzi pokój - a z kolei pokój niech zrodzi blask nowych nadziei!
[akt V, scena IV].
Każdy oficer musi być konsekwentnym i aktywnym przekaźnikiem państwowej polityki i ideologii.
Każdy facet musi służyć w wojsku.
Piękniej wygląda żołnierz poległy w bitwie niż wolny w ucieczce.
Wraz z początkiem świata rozpoczęła się wojna, która zakończy się wraz z końcem świata, nie wcześniej: wojna człowieka z naturą, umysłu z materią, wolności z przeznaczeniem. Historia to nic innego jak historia tej niekończącej się walki.
Czymże jest dowódca batalionu bez batalionu - kukłą w mundurze.
Pozwolę sobie również wezwać wszystkie narody do ponownego zobowiązania się do wzmocnienia - za pomocą dyplomacji - reżimu nierozprzestrzeniania broni jądrowej. Bez względu na to, co jeszcze dzieje się na świecie, Stany Zjednoczone są gotowe do podjęcia krytycznych środków kontroli zbrojeń. Wojny nuklearnej nie można wygrać i nigdy nie wolno jej prowadzić.
Obóz jeńców przedstawia sobą straszny widok. Część bolszewików musi spać na gołej ziemi. Leje jak z cebra. W większości nie mają dachu nad głową, a jeśli nawet go mają, są to hale jeszcze bez ścian po bokach.(...) Przy wizytacji takiego obozu jenieckiego można wyrobić sobie bardzo osobliwe poglądy na temat ludzkiej godności podczas wojny.
Wojna totalna to wojna najkrótsza.
W bitwie miejsca się nie wybiera, jeno się stoi, gdzie każą.
Odwagę i w nieprzyjacielu cenić należy.
Żołnierz nie kat. Sam zadaje śmierć, lecz widoku męki nie lubi.
Czasem więcej słowem można wskórać niźli orężem.
Wojna to jest krwi stygnięcie, mówię, a nie krwi piękne fontanniczne rozgorączkowanie. Wojna to nie gejzer jest, mówię, to są stojące, martwe, śmierdzące, cuchnące wody podskórne.
Że twórczość jest czymś więcej niż władza, a sztuka czymś więcej niż polityka. Że nieśmiertelne są dzieła, a nie wojny i książęce bale.
Obsceniczność wojny: intymność wzajemnie przelanej krwi, lubiezna bliskość, oko w oko, dwóch żołnierzy zarzynających się nawzajem.