Uszy panów są tak pełne miejskich hałasów, że już nie słyszą, jak drzewa gadają w lesie.
Miłość jest tajemnicą. Łapiemy ją gdzie się da. Przeważnie nie wybieramy, kogo kochamy. To się po prostu dzieje. Głos mówi do nas w takie sposób, że uszy nie słyszą. Uznajemy piękno niewidoczne dla oczu. Doświadczamy zmian w naszych sercach, których nie da się opisać.
Nie widzą Ciebie moje oczy,
Nie słyszą Ciebie moje uszy;
A jesteś światłem w mej pomroczy.
A jesteś śpiewem w mojej duszy.
Ciało ma duszy po same uszy.
Gdzie głowy rąbią, tam uszy lecą.
Głównym zajęciem płatnych służalców w polityce jest przerabianie głupoty swych panów na mądrość, podłości – na uczciwość, tchórzostwa – na odwagę i cuchnących słów na pachnidła.