Najwyższą chwałą rewolucji amerykańskiej było połączenie w jeden nierozerwalny węzeł zasad cywilnego rządu z zasadami chrześcijaństwa.
Myślę że wiesz, że kiedy amerykanin pozostaje zbyt długo po za Nowym Jorkiem to coś się z nim dzieje. Być może staje się trochę prowincjonalny, trochę martwy i bojaźliwy.
Ameryka nigdy nie zostanie zniszczona z zewnątrz. Jeśli osłabimy i stracimy nasze swobody, to dlatego, że zniszczyliśmy sami siebie.
Jednak Fenicja i Palestyna będą żyć wiecznie w pamięci ludzkości; odkąd Ameryka, a także Europa, otrzymały listy od pierwszego, a religię od drugiego.
W amerykańskiej armii nie służył nigdy ani jeden żołnierz, który nie byłby w każdej chwili gotowy do podjęcia ofensywy.
Dlaczego mamy znosić natłok gburów niemieckich, którzy kłębią się w naszych miastach i narzucają nam swój język i obyczaje? Dlaczego Pensylwania, założona przez Anglików, miałaby się stać kolonią obcych, którzy niebawem staną się tak liczni, że poddadzą nas germanizacji?
W stanach zjednoczonych więcej [ludzi] ginie z powodu nadmiaru jedzenia niż z powodu jego niedoboru.
Cokolwiek możemy zrobić aby podnieść osobiste oszczędności jest bardzo w interesie tego kraju [ameryki].
Amerykanie są z natury apokaliptyczni. Powodem jest to że zawsze mieliśmy tak dużo więc żyjemy w śmiertelnym strachu że jacyś ludzie nam to zabiorą.
Z łaski Boga mamy w Ameryce trzy nieocenione skarby: wolność słowa, wolność sumienia – i przezorność, by tych dwóch pierwszych nie traktować nazbyt serio!
Duch Stanów Zjednoczonych jest chrześcijański w najszerszym tego znaczeniu i przeznaczeniem jego jest pozostać chrześcijańskim.
Za to rząd amerykański i nie tylko pomógł w umorzeniu części polskich długów, ale równierz zaangażował się w tworzeniu wojskowej formacji GROM. Bez pomocy rządu stanów zjednoczonych utworzenie GROM-u nie byłoby możliwe.
Wierzymy w indywidualną inicjatywę, osobistą odpowiedzialność, okazję, wolność, niewielki rząd i Konstytucję. Te zasady, te amerykańskie zasady są kluczem to powrotu do udanej ekonomii i przewodzenia światu.
Ten Prezydent wstaje każdego ranka, patrzy na Amerykę i jest dumy, że może ogłosić: `Mogło być gorzej`. Mogło być gorzej? To jest to czym ma być Amerykanin? Mogło być gorzej? Oczywiście że nie. To co definiuje nas jako amerykanów to nasze niezachwiane przekonanie że wiemy iż musi być lepiej.
Amerykanie to najlepsi ludzie na świecie. To co czyni amerykanów najlepszą nacją na świecie jest amerykańskie serce do ciężkiej pracy, innowacji, zdolności podejmowania ryzyka, miłości do Boga i zorientowania na rodzinę.
Rozpocznę swoją prezydenturę od pracy. Prezydent obama rozpoczął od przeprosin. Powiedział: Ameryka była dyktatorem dla innych narodów. Nie Panie Prezydencie, Ameryka wyzwoliła inne narody od dyktatorów.
Po trzecie uczynimy handel [międzynarodowy] użytecznym dla Ameryki ustanawiając nowe umowy handlowe. Kiedy jakiś naród zacznie oszukiwać w handlu, to spotka się z nieuchronnymi konsekwencjami.
Po czwarte, aby upewnić się że każdy przedsiębiorca i twórca miejsc pracy który zainwestuje w Ameryce nie zniknie jak ci w Grecji, musimy zmniejszyć deficyt i ustawić Amerykę na ścieżce do zbalansowania budżetu.
Ameryka jaką znamy jest opowieścią o zjednoczeniu, zjednoczeniu aby zachować wolność, zjednoczeniu aby zbudować najlepszą ekonomię na świecie, zjednoczeniu aby uratować świat od niewyobrażalnej ciemności.
Bóg nie stworzył tego kraju, aby dawał się on przewodzić. Jego przeznaczeniem nie jest być jednym z wielu równych światowych mocarstw. Ameryka musi przewodzić światu, albo ktoś inny przejmie tę rolę.