Ty, a ten Reagan to jest świnia. On miał mnie żywić i jak ja wyglądam? A co on, łaskę robi, czy co. Taką gospodarkę rozwalić! I to w szesnaście miesięcy! Asz… Nie będę na niego głosować!
A w gazecie napisali, że zginął pudel podpalany. Aaa… jakby mnie tak podpalali, też bym uciekł.
Oni se dwa programy zrobili teraz – jeden dla wojskowych, drugi dla rolników. Jeszcze będzie oświatowy – dla głupków.
Mówię ci, tak się porąbało… Z jednych rakiet mam się cieszyć, przeciw drugim protestować. A to wszystko jedno, z której strony spadnie, z tej, czy z tamtej. Tak samo boli. Bomba jest bomba.
A tam, cicho być, ty pindo jedna. Ci te drugie oko wybije, tylko dokładnie.
A oglądałaś Czterech pancernych? Jakbyśmy dwa takie czołgi mieli, to byśmy se sami tę wojnę wygrali.
To ja będę zawsze w dupę bity? Tak, ale za to zgodnie z regułami gry, zjeżdżajcie.
A odejdź no! Tfu! Gdzie z tym ryjem, gdzie? Coś ty żarła? Trociny czy co? Mówiłem żebyś się wypchała ale nie do końca.
Teraz z dziadkiem kupiliśmy „Młodego Technika” i na podwórku pershinga stawiamy. Mówię ci, jak pieprznę, to się mogę tylko o jedno biurko pomylić. Jak zdążą, to coś o tym napiszą.
Oż ty cholero jasna, ty zgago pieruńska, by cię szlag trafił! Musiałaś się ujawniać? Musiałaś? Oż, taki karabin mi zabrali. Ile to by spraw rozwiązało. A co ja mam tymi kulkami rzucać teraz? Kulomiot jestem czy co? A dziadkowi granat też wzięli. A nie wiem czemu… on był tylko zaczepny. Dziadek rzucał i od razu wiedział, jakie wojsko idzie. A teraz kto mu powie? Wszystko tajemnica.
A jeden to się chwalił, że se sam doktorat napisał. Aaa… gówno mnie to obchodzi! Jedni piszą, innym dają, takie jest zbójeckie prawo.
A ci Amerykanie… oni nie są wcale tacy źli. Oni napadną, a potem przeproszą. A mnie za te 40 lat to nikt, kurwa, nie przeprosi.