Nienawiść, fanatyzm i terroryzm profanują imię Boga i zniekształcają prawdziwy wizerunek człowieka.
Wcześniej czy później terroryzm przyjdzie i do nas. Nie ma od tego odwołania. Jesteśmy państwem, które jest w w tej chwili w zasięgu ISIS, innych organizacji terrorystycznych, które stawiają sobie cele związane z rozpoznaniem, możliwością realizacji. Dziś nie poprzez przerzucanie ludzi w określony region, ale przez werbowanie ich na miejscu, są w stanie dokonać zamachu na danym terenie nie jest aktualne pytanie, czy terroryści w Polsce uderzą, ale kiedy to się stanie.
Nienawiść zalewa mu mózg.
Bezpiecznej Polski nie zbuduje się z ludźmi, dla których nienawiść, obsesja, kompleksy są główną motywacją działania.
Gdyby rozwój gospodarki i życie ludzi zależało od wykrzyczanych słów i obelg, to Rzeczpospolita byłaby najbogatszym państwem na świecie, a Polacy pełni byliby poczucia szczęścia i nadziei. Gdyby tę złość i nienawiść można było przerobić na węglowodory, to ropę i gaz eksportowalibyśmy do Rosji.
Obcą jest nam wszelka nienawiść plemienna i narodowościowa. Bojownicy wolności wszystkich krajów i narodów są naszymi braćmi. Umiemy hołd oddać wszelkiej wielkiej myśli, w jakimkolwiek języku się zrodziła, umiemy uczcić wszelkiego poetę i myśliciela, jakikolwiek naród go wydał.
Nienawiść wznieca swary, ale miłość zakrywa wszystkie występki.
Że byłem strażnikiem pamięci i że trzeba szukać nowych, albowiem bez nich ludzkość jest skazana na popełnienie tych samych błędów i tych samych okrucieństw. Nienawiść może się pojawić wszędzie, nowi mordercy są wśród nas, pościg musi trwać. Zbrodniarze nie powinni spać spokojnie.
Nienawiść jest ślepa tak jak miłość.
Nienawiść jest bardzo niedocenianym uczuciem.
Jestem praktykującym katolikiem, ale dla mnie katolicyzm to religia miłości. "Kochaj bliźniego swego jak siebie samego" - zna to pan? Myślę, że w Ewangelii nie ma miejsca na nienawiść do drugiego człowieka