Rozwiązania problemów społecznych należy szukać w wolności.
Prawo jest siłą zbiorowości zorganizowaną w celu postawienia przeszkody niesprawiedliwości; w skrócie – prawo jest sprawiedliwością.
Kiedy część czyjegoś bogactwa przechodzi czy to siłą, czy podstępem od tego, kto ją posiada bez jego zgody i bez zapłaty do tego, kto jej nie stworzył i nie nabył, nazywam to zamachem na własność, czyli grabieżą właśnie.
Istnienie, zdolności, przystosowanie – innymi słowy: indywidualność, wolność, własność – oto człowiek.
Grabież legalna może przejawiać się na tysiąc sposobów, stąd nieskończona liczba jej przejawów: cła, ochrona rynku, dotacje, subwencje, preferencje, progresywny podatek dochodowy, bezpłatna oświata, prawo do pracy, prawo do zysków, prawo do płacy, prawo do opieki społecznej, prawo do środków produkcji, bezpłatny kredyt itd., itd. Wszystkie te przejawy – połączone tym, co dla nich wspólne, czyli usankcjonowaną prawem grabieżą – noszą nazwę socjalizmu.