Dla Anglików utrata „Hooda” była nie tylko porażką militarną, ale przede wszystkim i nade wszystko plamą na honorze kraju panującego nad morzami.
Tylko jedno może unicestwić marzenie – strach przed porażką.
Moją pierwszą gitarą była ta, której nigdy nie posiadałem. Stała na wystawie sklepu i była moja, tylko że nikt mi jej nie chciał dać za darmo, a ja nie miałem pieniędzy (śmiech). Chodziłem codziennie oglądać ją na wystawie, miałem wtedy 11 czy 12 lat. To była gitara Jolana Star.
Źródło: http://www.magazyngitarzysta.pl/ludzie/wywiady/7060-zbigniew-holdys.html
Do Anglików: życie to temat a nie aktywność.
Szczęśliwa była by literatura, gdyby nie była rzeczą modną i gdyby się nią chcieli zajmować tylko ci, dla których jest stworzona.
Czy Polska zawsze była w Europie? W moim głębokim przekonaniu odpowiedź brzmi: nie. Była w niej do czasów Kazimierza Wielkiego i potem od 1945 r. W międzyczasie łączność z Europą zapewniało nam tylko życie intelektualne.