Zobacz listę projektantów mody
Nie jestem człowiekiem marketingu. Nie zadaję sobie pytań, działam instynktownie.
Nie muszę się przed nikim tłumaczyć i to jest mój największy luksus.
Skąd ta obsesja, że „trzeba żyć wśród ludzi”? Przecież największym luksusem jest samotność.
W dzisiejszych czasach za luksusowe uchodzą drogie towary kupowane przez kompletne zera, którym tak naprawdę nie są do niczego potrzebne.
Życie powinno się toczyć w zgodzie z wyznawanymi ideami. Jeżeli uważasz, że powinieneś o coś walczyć, wydaj wszystkie pieniądze i walcz. Nienawidzę bogaczy udających komunistów. To nieprzyzwoite.
Nie, nie jestem francuskim designerem. Jestem znikąd. Jestem Europejczykiem, wszystko czym jestem to stary Europejczyk.
Purytaninem będę do śmierci: nie lubię alkoholu, nie lubię narkotyków, nie jestem opętany seksem. Jestem ucieleśnieniem wszelkich cnót, niegodnym ucieleśnieniem wszelkich cnót.
Jestem jakby karykaturą samego siebie. Jakby maską. Dla mnie karnawał w Wenecji trwa cały rok.
Nie dręczy mnie sumienie, do nikogo nie czuję żalu. Jeśli idzie o czas miniony, cierpię na amnezję.
Jestem chodzącą bezą. Jestem swoim własnym iPadem. Jestem jedyny z swoim rodzaju. Jestem bardzo dobrym skanerem. Jestem żeby robić, a nie spoczywać na laurach. Jestem nie taki straszny, jak mnie malują. Jestem cały dla siebie. Jestem samotny z urodzenia.
Miałbym być szczęśliwy? Nie, taki ambity nie jestem.
Jestem artystą trapezu, ale pod nim mam mocną siatkę. Dzięki temu własna słabość jest mi obca.
Piękno podlega również smakowi czasów, piękna kobieta z epoki Belle do końca nie jest ideą dzisiejszej urody, dlatego piękno jest czymś, co zmienia się wraz z upływem czasu.