Zobacz listę duchownych buddyjskich
Zobacz listę duńskich duchownych buddyjskich
Powiązane tematy: nauczyciele buddyzmu; mistrzowie buddyzmuMedytacja bez oddania pozbawiona jest głowy, medytacja bez odwrócenia się od przywiązania nie ma nóg. Podobne ciało bez głowy i nóg nie jest zdolne do czegokolwiek.
Dopóki nie doświadczymy otwartości umysłu
pozostajemy schwytani przez nasze wyobrażenia
oceny, czemu towarzyszy nieuniknione uczucie frustracji.
Gdy tylko poznamy otwartą naturę
wszystkich myśli i uczuć,
przestaniemy być przez nie związani,
ponieważ w otwartości w swobodny sposób
pojawiają się one i wyzwalają same z siebie.
Radości zmysłów służą joginowi tak, jak woda nawadniająca pola.
Nieczystość to tylko intelektualne lgnięcie do dobra i zła; wysokiego i niskiego.
Jeśli pozostajesz nierozproszony i doświadczasz pięciu trucizn umysłu jako pozbawionych podstawy i korzeni, pożądanie, gniew, duma, zazdrość i głupota zostaną oczyszczone bez odrzucania ich - wyzwolą się same przez się.
Zawsze zależało mi na prawdziwym doświadczeniu, na tym, by poczuć coś do końca, zobaczyć, co życie ma w środku.
Nie ma nic wspanialszego niż wolni ludzie.
Nauka Buddy jest jak diament, niezmienny w swej naturze, jednak błyszczący barwami tła, na którym leży. W ten sposób dopasowała się do kulturowych uwarunkowań poszczególnych krajów, nie tracąc jednocześnie nic ze swej esencji. Także dzisiaj buddyzm znajduje takie formy przekazu, które są odpowiednie dla dobrze wykształconych i niezależnych ludzi Zachodu.
Najważniejsze i naprawdę święte są tylko ludzkie szczęście i wolność, natomiast religie, prawa społeczne i demokracja to tylko sposoby na osiągnięcie i ochronę tego szczęścia.
Gdyby buddyzm zapanował na Zachodzie, większość z nas robiłaby dokładnie to samo, co dziś, tyle że byłoby w tym więcej zabawy i mniej poczucia winy.
Buddzie zależało na partnerach, a nie na wyznawcach.
Bez względu na to, czy lubicie bogów, czy też nie – sam raczej za nimi nie przepadam – trudno wyobrazić sobie, że naprawdę wyrządzają światu całe to zło, które widzimy – to raczej wykluczone.
Bądź tu i teraz. Po prostu tu i po prostu teraz. Bez oczekiwań i bez obaw, bez jutra i bez wczoraj, bez utrzymywania i bez odpychania. Z pełną przytomnością – tu i teraz.
Traktuj ból tak samo jak myśli. Bądź świadomy, że się pojawia, ale nie bierz go poważnie i rób dalej to, co masz do zrobienia.
W Polsce spotkałem się przede wszystkim z tym, że wasza energia jest skierowana ku wam samym, do wewnątrz. Również wasze picie jest formą agresji zwróconą w stronę siebie samego, przeciwko własnemu ciału. Podczas gdy Skandynaw czy Niemiec wyszedłby na zewnątrz i kogoś pobił, Słowianin wziąłby butelkę wódki, wypił i zwrócił swoją agresję do środka.
Buddyzm jest przeciwny aborcji. Nie dlatego, że podoba się ona lub nie podoba jakiemuś bogowi, lecz ponieważ przynosi cierpienie. Dla umysłu, który połączył się już z zapłodnionym jajem, i zostanie od niego nagle oddzielony, jest to bardzo bolesne.
Teraz kiedy komunizm upadł chrześcijaństwo wysuwa się coraz bardziej na pierwszy plan. Kościół chce wypełnić tę pustkę. Nie sądzę jednak, że powinna ona zostać wypełniona. Myślę, że zawsze powinno być wystarczająco dużo przestrzeni, by ludzie mogli wybrać swoją własną drogę, dokonać swoich własnych wyborów.
Nie. Na względnym poziomie czas jest jak strumień. I dopóki pozostajemy wewnątrz tego układu, możemy iść tylko w jedną stronę.
Powiedziałbym, że odpowiedzialne jest za nie przede wszystkim uczucie nieusatysfakcjonowania wypływające z dumy.
Przynieść cygara, koniak i zatańczyć...(śmiech). Im wyższe są nauki, tym ważniejsze stają się żeńskie aspekty oświecenia. (...) Kobiece ciało jest esencją pięciu wyzwalających mądrości, a męskie czterech wyzwalających czynów.