Podobnie jak ptak w locie niesiony jest dzięki parze skrzydeł, tak praktyka Dhammy opiera się na dwóch kontrastujących ze sobą właściwościach, których zrównoważony rozwój jest konieczny do osiągnięcia stałego postępu. Te dwie właściwości to wyrzeczenie i współczucie.
Sam umysł, pozornie trwały i stabilny, rozpuszcza się w strumień Ćittas pojawiających się i znikających z bytów chwila po chwili, przychodzących znikąd i zmierzających donikąd, a jednak bez przerwy trwających w sekwencji.
Musimy być przygotowani i skorzy do odkrywania prawdy nawet kosztem naszej wygody. Prawdziwe bezpieczeństwo zawsze leży po stronie prawdy, a nie po stronie komfortu.
Uważność ujawnia doświadczenie w czystej bezpośredniości. Ujawnia obiekt takim, jakim jest, zanim został pomalowany konceptualną farbą, pokryty interpretacjami.
Zazwyczaj, nasze nieoświecone próby osiągnięcia bezpieczeństwa są zarządzane przez krótkowzroczny, ale władczy egoizm zaprogramowany z punktu widzenia własnego “ja”. Zakładamy, że posiadamy trwały rdzeń indywidualnego bytu, właściwie istniejące ego, i tym samym nasze różne plany i projekty przybierają kształt tak wielu działań zapobiegających zagrożeniom własnego “ja” i promują jego dominację w ogólnym schemacie rzeczy. Buddha stawia ten punkt widzenia na głowie, wskazując, że niepokój jest mrocznym bliźniakiem ego. Deklaruje, że wszystkie próby zabezpieczające korzyści ego nieodzownie powstają z przywiązania, i że sam akt przywiązywania toruje drogę dla upadku, gdy obiekt, którego się trzymamy zanika, tak jak wszystko w naturze.
Wiara, podobnie jak światło, powinna być zawsze prosta i nieugięta; podczas gdy miłość, podobnie jak ciepło, powinna promieniować ze wszystkich stron i pochylać się nad wszelkimi potrzebami naszych braci.
Nie ma na świecie milszej rzeczy niż miłość kobiety, gdy komu przypadnie w udziale. Gdy mężczyzna kobietę kocha, jest ona dla niego najpiękniejsza i najmilsza.
Największym nieszczęściem narodu niemieckiego jest niewątpliwie pożyczanie na procent (…). Diabeł wynalazł je, a papież, sankcjonując to, wyrządził światu nieobliczalne szkody.