Zobacz listę celebrytów
Ten moment na koncercie, gdzie masz wszystko i wszystkich w dupie i po prostu odpływasz. Czujesz, że to czas dla Ciebie, tylko i wyłącznie. iloveit
Wypada z rąk świat… milknę i nie schylam się :)
hej, jesteś dzisiejszą datą i nieważni Twojej uwagi są Ci, co mówią inaczej.
Na początku bardzo jarałem się popularnością. To wszystko było dla mnie całkiem nowe, ja myślałem: "Boże, jak super!". Oddawałem wtedy całego siebie. A teraz cóż, przyzwyczaiłem się do tego.
Ciągle walczę o swoje miejsce na scenie i chociaż wydaje mi się, że jak na razie wszystkie bitwy wygrywam, to wojna ciągle trwa.
Czy to normalne jest by z dnia na dzień oszaleć tak?
Miałem taki czas, że byłem „rebelem”. Miałem 14 lat i byłem emo, miałem kolczyki, teraz mam po nich blizny. Włosy farbowałem na czarno. Robiłem wszystko, co złe. Ten czas minął (...) Ostatnio nie mam czasu na myślenie o szaleństwie. Musiałem szybko dorosnąć.
Wracam do siebie, bo wracam do Ciebie.
Chyba lubię deszcz jednak. Przepiękny to dźwięk na wieczornych spacerach z psem.
Kiedyś nie wyobrażałem sobie nie mieszkać w centrum miasta, a teraz… teraz chce już stąd uciekać.
Czy ja się starzeję?
Próbowałem ich namawiać na leczenie w ośrodkach odwykowych, jednak często dostawałem telefony, że mama na własne żądanie przerwała terapię. Nie poddawałem się jednak i w końcu się udało.
Kiedy poznałem Roksanę Węgiel, to widziałem w niej uroczą dziewczynkę, której marzeniem było, zostanie piosenkarką. Nikt jej do tego nie zmuszał. Nie lubię, kiedy dzieciaki już w domu są wykreowanymi gwiazdami, ponieważ później ciężko znoszą krytykę.
Grałem na fortepianie i na gitarze, ale moja przygoda z muzyką skończyła się, kiedy w wieku 13 lat zdiagnozowano u mnie guzki śpiewacze. Mogłem stracić głos na amen. Pamiętam, że pojechaliśmy z rodzicami do Szczecina do lekarza, który powiedział, że mogę śpiewać, ale będę miał głos jak Rod Stewart. Nie miałem pojęcia, kto to jest, więc rodzice puścili mi jego piosenki. I tak się zaczęło.
Wydaje mi się, że spróbowałem już w życiu wszystkiego, poza jakimiś hardcorowymi narkotykami.
Dzisiaj nie wyobrażam sobie balować do samego rana i grać na drugi dzień koncertu. To było nieodpowiedzialne, ale najważniejsze, że wyciągnąłem z tego okresu pozytywne wnioski.
Marzyłem o gitarze, bo wiedziałem już, że fortepian to nie mój instrument, i ją sobie kupiłem. Uczyłem się grać z internetu, bo już mi nie wystarczyło pieniędzy na lekcje. Nauczyłem się śpiewać i akompaniować sobie. Śpiewałem Bruno Marsa, Erica Claptona…
Niejednokrotnie słyszałem na korytarzu, że "Kwiatkowski ma wybujałe ego. Niczego nie osiągnie".
W dzieciństwie były momenty, kiedy byłem naprawdę szczęśliwy, ale niestety te gorsze chwile szybko wypierają te dobre.
Cieszę się, że od pięciu lat mogę budować relację z rodzicami na nowo i napawam się każdą chwilą spędzoną z nimi.
Nie wszystkie kobiety mogą i powinny mieć dzieci. Wszystkim dzieciom, które spotkałam powiem tu: start faktycznie nie leży w waszych rękach, ale finał zależy od tego, jak pokierujecie swoim życiem, a wierzę, że pokierujecie nim dobrze. Także życzę wam naprawdę z całego serca szczęścia.