Cytaty i aforyzmy Ulubione Kategorie Autorzy Profesje Narodowości Najlepsze Losuj cytat Szukaj

Listonosz

Inne książki Charlesa Bukowskiego:
Faktotum Fragmenty winem poplamionego notatnika Historie o zwykłym szaleństwie Hollywood Kłopoty to męska specjalność Kobiety Miłość to piekielny pies. Wiersze z lat 1974-1977 Na południe od nigdzie Najpiękniejsza dziewczyna w mieście No właź! Noce waniliowych myszy. Wybór wierszy O kotach O miłości O piciu O pisaniu Szekspir nigdy tego nie robił Szmira Śmieję się z bogami Świecie, oto jestem. Wywiady i spotkania, 1963—1993
⇓ ⇓ pokaż więcej książek ⇓ ⇓

Próbuję ci wytłumaczyć, że w całej Ameryce w biurach toczy się pewna gra. Ludzie są znudzeni, nie wiedzą, co robić, więc bawią się w romanse biurowe. Przeważnie chodzi tylko o to, by wypełnić czymś czas. Czasem udaje im się dupnąć sobie parę razy na boku. Ale nawet wtedy jest to tylko zaimprowizowana rozrywka, jak gra w kręgle, oglądanie telewizji lub przyjęcie sylwestrowe. Musisz zrozumieć, że to nic nie znaczy, a wówczas nie będzie ci przykro. Rozumiesz, co mam na myśli?

Charles Bukowski
strona cytatu
Kategorie: o Ameryce; o związkach

Piłem więcej i byłem bardziej naprany niż skunks w czyśćcu.

Charles Bukowski
strona cytatu

Płomienie parzyły mi ręce. Musiałem ratować pocztę Stanów Zjednoczonych, niezamówione przesyłki reklamowe czwartej klasy!

Charles Bukowski
strona cytatu

Ta stara dziewczynka, targająca przed sobą brzuch, była tak naprawdę jedną z wielu samotnych istot w obojętnym i bezwzględnym kotle ludzkich potworów.

Charles Bukowski
strona cytatu
Kategorie: katastroficzne, pesymistyczne

Rany Boga, czy ja słyszę to, co właśnie słyszę? I coś takiego akceptuje nasz demokratyczny rząd! Ten kretyn chce mi powiedzieć, że byłoby dobrze, gdybym codziennie mył własne pachy.
Inżynierom czy dyrygentom nie opowiadałby takich bzdur.

Charles Bukowski
strona cytatu

(...) zostałem "skoczkiem", zastępcą doręczyciela. (...) o piątej siedzieliśmy, czekając, aż jakiś etatowy doręczyciel zgłosi, że zachorował. Etatowi doręczyciele zwykle zapadali na zdrowiu, gdy padał deszcz, podczas upałów bądź nazajutrz po święcie, gdy dwukrotnie wzrastała porcja przesyłek.

Charles Bukowski
strona cytatu

Po dwóch poprzednich pogrzebach też przyjeżdżałem na tor i wygrywałem. Pogrzeby miały coś w sobie. Dzięki nim człowiek wszystko widział lepiej. Jeden pogrzeb dziennie, a byłbym bogaty.

Charles Bukowski
strona cytatu

Następnego ranka, po nocy nie było ani śladu, a ja jeszcze żyłem.
Może napiszę książkę - pomyślałem.
I napisałem.

Charles Bukowski
strona cytatu

Widzisz tych ludzi za szybą. Oni nie mają najmniejszego pojecia, co tu się teraz rozgrywa. Idą i idą, po raz tysięczny tą samą drogą..czy to nie jest śmieszne? Ze on też zostali kiedyś urodzeni? Każde z nich.. pojedyńczo!

Charles Bukowski
strona cytatu

Nasze małżeńskie łoże oddzielone było od reszty sypialni czymś w rodzaju kolumnady. Na
kolumnach i między nimi ustawione były malowniczo doniczki z geranium. W trakcie naszych
pierwszych miłosnych wędrówek w nowym wspólnym domu i w nowym wspólnym łożu,
zauważyłem, że kolumny dziwnie się trzęsą, wykonując dość zabawne w istocie ruchy wokół
własnej osi. Dał się posłyszeć także lekki chrobot.
- Auuu - wrzasnąłem.
- Co się dziej? - zapiszczała Joyce. - I nie waż się teraz zatrzymać. Dalej! Dalej! Nie wolno ci
teraz ustawać!
- Panienko najsłodsza - właśnie na mojej dupie roztrzaskała się glina z twoimi kwiatkami.
- Nie wolno ci teraz ustawać. Nie możesz mi tego zrobić!
- No dobra, już dobra - robię, co mogę!
Wdarłem się w nią głębiej, a nawet udało mi się odnaleźć właściwy rytm ku małżeńskim
pożytkom cielesnym.
- Auuu, kurwa! - wrzasnąłem znowu.
- Co jest grane?- Co znowu się stało?
- Kolejna donica rozkwasiła mi tyłek i krzyż, podrapała mi pośladki i stoczyła się na podłogę!
- Pierdolę te kwiaty - skwitowała małżonka. - A ty skoncentruj się może na tym, co teraz
robisz!
- Proszę bardzo...proszę bardzo!
Przez cały czas wypełniania obowiązków małżeńskich, donice regularne spadały mi na tyłek
i plecy. Czułem się tak, jakbym pierdolił się z kimś w czasie nocnego, dywanowego, zmasowanego bombardowania. Wreszcie nadszedł finał.
- Musimy coś z tymi geraniami zrobić - powiedziałem po paru minutach ciszy i spokoju,
zbolały i tu, i tam.
- Nie waż się ich dotknąć!
- Dziewczynko, a dlaczego nie?
- Są rozkoszne, jak się patrzy na nie z dołu - i pełne rozkoszy jak spadają ci na twój tyłek!
- I to ci się tak podoba?
- I to jak!
- Czy tobie nic nie odbiło? Zaśmiała się jak zwykle filuternie. Doniczki z geranium stały się
moim wrogiem. Ale do wszystkiego można się jakoś przyzwyczaić.

Charles Bukowski
strona cytatu

Cóż, jak mawiały chłopaki, gdzieś trzeba było pracować. Więc z rozsądkiem niewolników godziliśmy się na swój los

Charles Bukowski
strona cytatu

Tydzień później wszędzie pojawiły się tablice z napisem PALENIE PAPIEROSÓW WZBRONIONE. Urzędnicy mogli palić, jeżeli używali popielniczek. Zlecono komuś ich produkcję. Były ładne. I nosiły napis WŁASNOŚĆ RZĄDU STANÓW ZJEDNOCZONYCH. Większość została skradziona.

Charles Bukowski
strona cytatu

Chinaski! Rejon 539!
Najtrudniejszy w całym obszarze doręczeń. Budynki mieszkalne ze skrzynkami o startych nazwiskach lub w ogóle bez nazwisk, pod maleńkimi żarówkami w mrocznych korytarzach. Stare kobiety stojące w sieniach domów na całej długości ulicy i zadające to samo pytanie, jakby były tą samą osobą mówiącą jednym głosem:
"Listonoszu, macie dla mnie jakąś pocztę?"
Miałeś ochotę wrzasnąć:
"Kobieto, skąd, u diabła, mam wiedzieć, kim jesteś ty, ja bądź ktokolwiek?!

Charles Bukowski
strona cytatu

Spojrzałem przez szybę. Pielęgniarka wskazała moje dziecko. Miało czerwoną twarz i wrzeszczało głośniej niż którykolwiek z pozostałych noworodków. Sala była pełna wrzeszczących niemowląt. Tyle porodów. Pielęgniarka sprawiała wrażenie, że jest bardzo dumna z mojej córki. Miałem przynajmniej nadzieję, że to moja córka. Podniosła dziewczynkę, żebym mógł się jej lepiej przyjrzeć. Uśmiechnąłem się przez szybę, nie bardzo wiedziałem jak się zachować. Mała tylko darła się na mnie. Biedactwo-pomyślałem-biedne stworzenie. Wtedy nie wiedziałem jeszcze, że kiedyś będzie piękną dziewczyną, łudząco podobną do mnie ha, ha, ha.
Pokazałem ręką pielęgniarce, by położyła małą, po czym pomachałem im obu na pożegnanie. Ładna była. Zgrabne nogi, kształtne biodra. Ładny biust.

Charles Bukowski
strona cytatu

Cholera, nie dadzą człowiekowi pożyć, prawda? Wiecznie chcą, żeby trzymał ster.

Charles Bukowski
strona cytatu

A po rozwodzie z Joyce przez pomyłkę spakowałem do walizki dwa tomy "Żywotów kompozytorów muzyki klasycznej i nowoczesnej". Ich życie przeważnie było tak pełne udręki, że z przyjemnością czytałem ich biografie, myśląc: cóż, moje życie też jest piekłem, a przecież nawet nie umiem komponować.

Charles Bukowski
strona cytatu

Każdy głupek potrafi wyżebrać jakąś pracę; mądrości wymaga dojście do czegoś w życiu bez pracy. Tutaj nazywamy to "kombinowaniem". Chciałbym dobrze w życiu kombinować.

Charles Bukowski
strona cytatu

Lecz w chwili, kiedy postanawia się ryzykować wszystkim, wiedząc że innego wyjścia nie ma, przestajemy się nad tym zastanawiać, bo to staje się mało ważne, a nawet zupełnie nieważne.

Charles Bukowski
strona cytatu

Trochę przesadził. W więzieniu ma się dużo lepiej. I nie musisz nic robić. Nie trzeba płacić komornego, żadnych rachunków za gaz i elektryczność, żadnych podatków, nic nie
wydaje się na żarcie, nie płacisz podatków od samochodów, żadnych kar i odszkodowań, nikt się ciebie nie czepia za parę nic nie wartych promili, nie przegrywa się na wyścigach, konnych, bezpłatne leczenie, a nawet dentysta, przyjaźń i koleżeństwo z równymi sobie, dają
nawet msze święte, nie grożą ci żadne choroby weneryczne, no i pogrzeb masz na koszt państwa.

Charles Bukowski
strona cytatu

Odwaga powstaje w brzuchu - a wszystko inne to tylko zwątpienie!

Charles Bukowski
strona cytatu