Jady złorzeczeń zazdrosnej kobiety trują straszliwiej niż kły wściekłych psów.
Czas to w ogóle złodziej, bo jego zasada działania jest ta, że nas łotr, z wdzięków okrada.
W dwójnasób złoża zła rosną, gdy i czyn, i słowo kole.
Gdy ktoś skrzywdzony zwija się z udręki,
nietrudno radzić: "Powściągnij te jęki'";
lecz gdyby na nas spadł ciężar niedoli,
tak samo byśmy jęczały, że boli.
Nie mam nadziei cokolwiek uczynię,
Nadejście śmierci opóźnię jedynie.
Ty, której nigdy zły mąż nie dokuczył,
Będziesz mnie tutaj cierpliwości uczyć!