Śmierć, jak i życie, ma swoje bolesne jak i rozkoszne tajemnice: rzecz polega na tym, aby je znać. (...) Od nas tylko zależy, czy śmierć będzie nam przyjaciółką i piastunką, czy wrogiem, który brutalnie wydrze duszę z ciała.
Monte Christo, powiadomiony w czas, obserwował barona zza żaluzji za pomocą wybornej lunety z taką samą uwagą, z jaką Danglars studiował dom, ogród i służbę.
— O, stanowczo — rzekł, wzdrygając się z niesmakiem i składając lunetę w futerale z kości słoniowej — stanowczo ohydna to kreatura; jakże tu na pierwszy rzut oka nie poznać węża po tym spłaszczonym czole, po tym nabrzmiałym łbie sępa, po tym ostrym dziobie drapieżcy?
W interesach, mój panie - rzekł - nie mamy przyjaciół, wiesz pan o tym dobrze. Mamy tylko wspólników.
Istnieją dwa rodzaje wzroku: cielesny i duchowy. Wzrok cielesny zapomina czasem, ale duchowy zawsze pamięta!
Sto pięćdziesiąt dzieł umiejętnie dobranych daje nam, jeśli nie wyczerpujące streszczenie całej ludzkiej wiedzy, to przynajmniej tyle, ile człowiek wiedzieć powinien.
Bywają sytuacje, które człowiek ogarnia instynktem, nie mogąc ich pojąć rozumowo; w tym wypadku największym poetą jest ten, kto folguje swojej naturze, wyda okrzyk najgwałtowniejszy.
Dla człowieka szczęśliwego modlitwa to tylko zbiór słów, monotonnych i pozbawionych sensu, i dopiero kiedy przygniecie go rozpacz i ból, zaczyna pojmować prawdziwe znaczenie wzniosłego języka, jakim zwraca się do Boga.
O pracy, pracy! Tyś moją namiętnością i radością, dzięki tobie zdławię wszelką boleść.
Na wszystkie boleści są tylko dwa lekarstwa: czas i milczenie.
Boleść jest podobna do życia: zawsze zostawia nam jeszcze coś nieznanego.
Nie zdarza się raczej, aby naszym najgorętszym pragnieniom nikt się nie sprzeciwiał: jedni nie chcą dopuścić, abyśmy uzyskali rzecz upragnioną, drudzy bronią jej przed nami zajadle. Dlatego większość złych uczynków nasuwa się ludziom sama, pod ułudnym pozorem konieczności; zły czyn popełniamy w gniewie, ze strachu albo powodowani szaleństwem - a później widzimy, że mogliśmy go uniknąć. Uczciwy środek, którego nie dostrzegaliśmy w zaślepieniu, jawi się przed nami łatwy i prosty; powiadamy sobie: czemuż uczyniłem to, a nie tamto właśnie? Was, kobiety, przeciwnie - bardzo rzadko dręczą wyrzuty sumienia, narzucone, wasze błędy wynikają niemal zawsze z cudzej winy.
Źli nie umierają tak łatwo; Bóg opiekuje się nimi, jakby czyniąc ich narzędziami zemsty swojej.
Poświęcam ci życie, oddaję duszę, oddaję ci każde, najsłabsze nawet uderzenie mojego serca, należę do ciebie duszą i ciałem, a ciebie, kiedy powiadam sobie po cichu, że umarłbym, gdybym cię utracił, ciebie nie przeraża myśl, że mogłabyś należeć do kogo innego.
Pyszna natura ludzka ma to do siebie, że człowiek zawsze się uważa za nieszczęśliwszego od bliźniego, który cierpi tuż obok.
(…) w polityce zabójstwo nie istnieje, bo w polityce (…) nie ma ludzi, a tylko idee, nie ma uczuć, a tylko interesy; polityka nie uznaje morderstwa: usuwa się przeszkody… i basta.
W moich papierach panuje zawsze wzorowy ład z tej prostej przyczyny, że ich nie mam.
...czasami przeznaczenie szykuje dla nas przyszłość, której nie potrafimy sobie wyobrazić. Ażeby pomóc losowi, musimy gorąco wierzyć, że kiedyś coś dobrego w naszym życiu się wydarzy.