Tylko teraz to nie ma żadnego sensu – pomyślała biedna Alicja – udawać, że jestem dwiema osobami! Cóż, zostało ze mnie tyle, że nie wiadomo, czy wystarczy choć na jedną godną szacunku osobę.
- No, tym razem ocalałam jakimś cudem - rzekła Alicja nie na żarty przestraszona nagłą zmianą, ale zadowolona z tego, że jeszcze żyje.
- Skąd pan wie, że jestem szalona? - zapytała Alicja
- Musisz być. Inaczej nie przyszłabyś tutaj! - odpowiedział kot.
Śpij, syneczku już
Pieprz do noska włóż.
Kichać ani mi się waż,
Bo od tego brzydnie twarz.
Nie, najpierw spojrzę - powiedziała do siebie - i sprawdzę, czy tu gdzieś nie na napisu "trucizna"
O jejku, o jejku! Ale dzisiaj wszystko jest dziwne! A wczoraj było jak zwykle. Czyżby mnie coś ominęło tej nocy? Muszę się zastanowić: kiedy wstawałam rano, czy byłam sobą? Prawie jak gdybym pamiętała, że czułam się trochę inna. Ale jeśli nie jestem ta sama, to następne pytanie: kimże ja u licha jestem? O, to jest ta wielka zagadka!
- Ja doprawdy nie myślę, żeby...
- Jeżeli nie myślisz, to nie gadaj - przerwał jej Kapelusznik.
Gdyby wszyscy zajmowali się tylko swoimi własnymi sprawami Ziemia obracałaby się z pewnością szybciej niż się obraca.
Bądź taka, na jaką wyglądasz. Nigdy nie wyobrażaj sobie, że jesteś inna, niż mogliby sobie pomyśleć, że to jaka byłaś, lub też jaka mogłaś była być, nie jest niczym innym niż to, czym mogło się było innym wydawać, że jest czymś innym
A co to znaczy, że coś wypada? Gdyby ludzie się umówili, że wypada nosić twaróg na głowie, nosiłabyś?
- Slyszysz Koci, jak płatki śniegu uderzają o szyby? Jaki to miły, miękki odgłos! Tak, jakby ktoś dawał oknom buziaki. Jestem ciekawa, czy śnieg jest ZAKOCHANY w drzewach i polach, skoro całuje je tak delikatnie? A potem, wiesz, okrywa je taką bielutką pierzynką i może mówi im tak: "Uśnijcie, moje kochane, śpijcie, póki nie wróci lato". A kiedy, Kociu, budzą się talem, stroją się całe w zieleń i, gdy tylko zawieje wiatr ruszają do tańca. Och, jak to pięknie wygląda!- Zawołała Alicja,...
- Jak długo trwa wieczność?
- Czasami tylko sekundę - odparł królik.
- Nie wiedziałam, że Koty z Cheshire zawsze się uśmiechają, szczerze mówiąc, nie wiedziałam, że koty w ogóle mogą się uśmiechać.
- Wszystkie mogą - powiedziała Księżna - a prawie wszystkie to robią.
...no, ale widać wyraźnie, że przez trzysta sześćdziesiąt cztery dni możesz dostawać prezenty bezurodzinowe...
- Z pewnością.
- I tylko jeden urodzinowy, wiesz.
Pan Lew by raz chory i leżał w łóżeczku,
Więc przyszedł pan doktor:
- Jak się masz, koteczku?
- Niedobrze, lecz teraz na obiad jest pora - rzekł Lew rozżalony i pożarł doktora.
Rozpocznij od początku...a później czytaj, póki nie dotrzesz do końca: wtedy przestań czytać.