Piękno na to jest, by zachwycało – do pracy
Praca, by się zmartwychwstało.
Im piekło życia jest gorsze, tym głośniej, wyraźniej słyszę odwieczny hymn życia – piękna i szczęścia i prawdy… Życie, gdy nawet kajdany wlec trzeba – może być i jest radosne.
Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności...
Nie boję się upływu czasu. Być może dopiero kiedy będę starsza, odzyskam prawdziwy spokój. Lubię obserwować starych ludzi. Ich twarze są jak książki. Przeżycia pozostawiają na nich ślad, i to jest piękne.
Piękno – co się podoba ani przez wrażenia, ani przez pojęcia, lecz podoba się z subiektywną koniecznością, w sposób powszechny, bezpośredni i zupełnie bezinteresowny.
Zdrowie jest najpierwszym dobrem, uroda drugim, a bogactwo trzecim.
Prawda jest dla mędrca, piękno dla wrażliwego serca. Rzeczy piękne są trudne.
Myśleć to co prawdziwe, czuć to co piękne i kochać co dobre – w tym cel rozumnego życia.
Kobiety zawsze się śmieją. Chichot jest przyrodzonym stanem każdej kobiety, ponieważ w tym stanie jest im najbardziej do twarzy.
Człowiek potrafi produkować na miarę każdego gatunku i stosować do każdego przedmiotu właściwą miarę: dlatego człowiek formuje też według praw piękna.
Nie przypuszczam, aby w najbliższej przyszłości filozofia i rozum stały się wyłącznymi przewodnikami człowieka, ale dla wybranych pozostanie ona najpiękniejszym sanktuarium.
Najpiękniejsza rzecz, jakiej możemy doświadczyć, to oczarowanie tajemnicą.
(...) jeśli się żyć pięknie nie może, należy przynajmniej pięknie skończyć (...)
Jestem sam i nie wiem, czy zdobędę tę pustkę, która wszystko rodzi. Splugawiona jest moja głębia. Zabiłem w sobie głębię, to, co mogło być piękne, żebym nie chciał tworzyć życia z kobietą wolną. Ach, czemu kobieta chce być niewolnicą!
Może to właśnie ludzie niezdolni do miłości najżywiej odczuwają piękno – jest to przynajmniej najsilniejsze wrażenie, jakie może im dać kobieta.