Wszyscy składamy się z tego, co pamiętamy. Przechowujemy w sobie nadzieje i lęki tych, którzy nas kochają. Póki jest miłość i pamięć, nie ma prawdziwej straty.
Żeby się dowiedzieć czegokolwiek (...) trzeba już coś uprzednio wiedzieć. Dowiadywanie się polega bowiem na upychaniu posłyszanego w głowie, przy zachowaniu określonego porządku. Właśnie dlatego nikt nie pamięta pierwszych doznań życiowych okresu niemowlęctwa, bo nic wtedy jeszcze nie wiedział.
Żadne „ja” nie powstało samo z siebie, lecz ma długi łańcuch intelektualnych przodków, do których jest przywiązane przez wiele czynników. To nie jest po prostu alegoria, to wieczna pamięć.
Narody tracąc pamięć, tracą życie.
Naród, który traci pamięć, traci sumienie.
Niepamięć jest najbliższym śmierci stanem, którego doświadczają żyjący.
Zapominamy zbyt szybko o rzeczach, o których sądziliśmy, że nigdy nie zapomnimy.
Ci, którzy nie pamiętają o przeszłości, są skazani na jej powtarzanie.
Historia jest świadkiem czasów, światłem prawdy, życiem pamięci, nauczycielką życia.
Jak jedzenie bez chęci szkodliwe jest zdrowiu, tak uczenie się bez ochoty psuje pamięć, która też nie zatrzymuje rzeczy przyjętej.
Kluczem do nieśmiertelności jest prowadzenie życia wartego zapamiętania.