Matematyk to ślepiec w ciemnym pokoju szukający czarnego kota, którego tam w ogóle nie ma.
Naukowaca można łatwo rozpoznać w klubie ze striptizem - tylko on bada publiczność.
Naukowcy usiłują przekształcić to co niemożliwe – w możliwe. Politycy często chcą przekształcić to co możliwe – w niemożliwe.
Są dwie przyczyny, z powodu których powinien Pan swą „funkcję niepewności” nazwać entropią. Pierwszą z nich jest to, że funkcja taka jest już używana w mechanice statystycznej i tak właśnie się nazywa, a drugą, być może ważniejszą, jest to, że nikt tak dokładnie nie wie czym właściwie jest entropia, stąd też we wszystkich dyskusjach będzie Pan miał zawsze przewagę.
Odkrycie naukowe nie jest może lepsze od seksu, ale satysfakcja trwa dłużej.
Po śmierci, gdy spotkam Boga osobiście, zapytam go o dwie rzeczy. Po pierwsze – jak skwantować grawitację, a po drugie – jak matematycznie opisać turbulencję. Może zna odpowiedź na pierwsze pytanie, ale na pewno nie odpowie na drugie.
Fakty są uparte. Łatwiej poradzić sobie ze statystyką.
Uczony jest człowiekiem, który wie o rzeczach nieznanych innym i nie ma pojęcia o tym, co znają wszyscy.