Gdy kłamca mówi prawdę, nikt nie daje mu wiary.
Kłamstwo nie różni się niczym od prawdy, prócz tego, że nią nie jest.
Rdza niszczy żelazo, a kłamstwo duszę.
Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych.
Tym razem chciałbym zadać rozstrzygające pytanie: czy między kłamstwem a przekonaniem istnieje w ogóle przeciwieństwo?