Któż z nas byłby w stanie dalej zajadać się kotletami schabowymi po wizycie w podobnej do fabryki farmie, gdzie świnie są niemal ślepe i ledwo chodzą, gdzie tuczy się je wyłącznie po to, by je zarżnąć?
Nie szanujemy jakoś w ludziach miłości do zwierząt, pokpiwamy sobie z czyjegoś przywiązania do kotów. Czyż jednak nie jest tak, że najpierw przestajemy lubić zwierzęta, a potem - tracimy serce do ludzi?
Prawdziwa dobroć człowieka może się wyrazić w sposób absolutnie czysty i wolny tylko w stosunku do tego, kto nie reprezentuje żadnej siły. Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt.
Jeśli uznamy za prawdziwą zaledwie dziesiątą część tego, co twierdzą obrońcy praw zwierząt, to współczesne rolnictwo przemysłowe może się okazać największą zbrodnią w dziejach.
Człowiek może zdrowo żyć nie zabijając zwierząt dla pożywienia. Dlatego też, jeżeli zjada mięso, uczestniczy w odbieraniu zwierzętom życia tylko po to, aby zaspokoić swój apetyt. Działanie takie jest więc niemoralne.
Czy ma się cztery nogi czy dwie, pływa się czy lata – każdy powinien mieć swoją godność.
Ten, kto o dobro ani zło nie stoi,
o wiedzę nie dba ni o rozum lepszy,
kto brzuch swój tylko pragnie zaspokoić
– całkiem podobny jest do łysych wieprzy.
Nie lubimy uważać za równe zwierzęta które uczyniliśmy naszymi niewolnikami.
Od wczesnych lat życia wyrzekłem się jadania mięsa. Przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi.
Kto nie kiełzna rozkoszy, zniża się do zwierząt.
Możemy człowieka ocenić po tym jak traktuje zwierzęta.
Wszystko to, co człowiek zwierzęciu wyrządził, spadnie z powrotem na człowieka.
Tak długo jak człowiek będzie zabijał zwierzęta, ludzie będą zabijali się nawzajem. W istocie, ten kto zabija i zadaje ból, nie zazna radości i miłości.