Przyszliśmy na świat, aby współżyć, a więc przyszliśmy na świat, aby się sobie wzajemnie podobać.
Świat istnieje tylko poprzez nas samych (...).
Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu.
Na początku kiedy świat był młody było bardzo wiele wspaniałych myśli, lecz nie było takiej rzeczy jak prawda. Człowiek samemu wymyślił prawdę i każda prawda była kompozycją wielu niejasnych myśli. Wszystko na świecie było prawdami i wszystkie były piękne.
„Świat”, czyli „wszystko istniejące”, składa się z „rzeczy”, o których można się dowiedzieć dzięki „informacji”. Tę „informację” rzeczy wprost mogą „wysyłać” (jak człowiek mówiący, jak książka czytana, jak pejzaż oglądany), albo też poprzez łańcuchy „zmysłowo—umysłowych rozumowań”.
Przedmioty stanowią substancję świata. Dlatego nie mogą być złożone.
Fakty nie przenikają do świata, w którym żyją nasze wierzenia; one ich nie zrodziły, ani ich nie zniszczą. Fakty mogą zadawać wierzeniom kłam, nie osłabiając ich.
Ludzkość musi się z tym pogodzić, że wraz z postępem cywilizacyjnym będą pojawiały się nowe przestrzenie wolności, ale też nowe prawa, nowe regulacje. Być może wcześniej nie były one potrzebne, ale dziś już tak.
To zamiana, ciągła zmiana, nieuchronna zmiana jest dominującą cechą dzisiejszego społeczeństwa. Żadna wrażliwa decyzja nie może być więcej podjęta bez wzięcia pod uwagę nie tylko świata jaki jest teraz ale świata jakim będzie.
Świat materialny jest odbiciem świata myśli w krzywym zwierciadle naszych technologii.
Każdy człowiek żyje w obszarze urojonego na swoje potrzeby świata.
Dobrze zorganizowaną grupę przestępczą nazywamy mafią, najlepiej zorganizowaną mafię, nazywamy państwem.
Rzeczy nie muszą zmieniać świata aby być ważnymi.
Zagłębianie się w zagadnienia budowy świata jest jednym z największych i najszlachetniejszych celów człowieka.
Na ziemi nie ma słabszego stworzenia niż człowiek.
Ziemia dla jednych jest matką, a dla drugich macochą.
Wdzięczność przynosi szacunek pozwalając nam doświadczać epifani /dośw. mistyczne - przyp. tłumacza/. Te transcendentalne momenty chwały zmieniają na zawsze nasze doświadczenie życia i świata.
Każda rzecz na powierzchni ziemi może opowiadać historię wszystkich innych. Otwierając książkę na przypadkowej stronie, rozkładając karty, przyglądając się dłoniom ludzi czy lotom ptaków, każdy z nas może odkryć związek z tym, czym właśnie żyje. W istocie, rzeczy same w sobie nie mówią nic, to tylko człowiek, obserwując je bacznie, odkrywa sposób, by dotrzeć do Duszy Świata.