Jeszcze bardziej nietrwałe od domków z kart, są domki z kart kredytowych.
Czas to pieniądz, a pieniądz to więcej niż czas.
Kto chce się wzbogacić w ciągu jednego dnia, zostanie w ciągu roku powieszony.
Każdy człowiek pragnie zebrać majątek, by dać go lekarzom, niszczycielom zdrowia. Więc ci muszą być bogaci.
Pieniądz jest tylko intrumentem w funkcjonowaniu ekonomii, w funkcjonowaniu gospodarki, i to wszystko. Nie chciałbym być w tej grupie społecznej dla której celem są pieniądze.
Nieograniczona możliwość nakładania podatków oznacza możliwość niszczenia.
Pieniądz: żagiel w kieszeni.
Kupując rzeczy tanie, trwonisz pieniądze.
Pieniądze są jak nawóz - musisz je rozsypywać dookoła albo zaczną śmierdzieć.
W czasach gwałtownych przemian doświadczenie będzie Twoim największym wrogiem.
Jeśli jesteś winny bankowi 100 dolarów to masz problem. Jeśli jesteś winny bankowi 100 milionów dolarów, to bank ma problem.
Jeżeli jesteś w stanie policzyć swoje pieniądze, to nie jesteś bogaty.
Człowiek robi pieniądze, ale pieniądze nie zrobią człowieka.
Innych nie sądzę, sam też lecę na pieniądze.
Spowolnienie tempa narastania długu za cenę czasowych dostosowań w systemie transferów do OFE jest poważną opcją godną rozważenia.
Powstał więc finansowy dziwoląg, który zamiast inwestować w długoterminowe aktywa napędzające rozwój gospodarki, pakował pieniądze w skarbowe papiery i giełdowe akcje. Finansowe perpetuum mobile, w którym minister finansów transferował środki z budżetu do OFE, finansując te transfery za pomocą obligacji kupowanych z kolei przez OFE, niezbyt dobrze świadczy o całej reformie. Dodajmy do tego mało optymistycznego obrazu jeszcze możliwość powstania bąbla spekulacyjnego na giełdzie przy zbyt wysokiej dynamice inwestycji OFE na warszawskim parkiecie.