Gdy dookoła nas wre wszędzie kłótnia i zawiść partyjna, gdy dygoce i rozpala się niechęć dzielnicowa, trudno, by żołnierz był spokojny.
Niesłychanie trudno zrozumieć usposobienie biblijnego Boga, takie w nim pomieszanie sprzeczności; wodnistej niestałości i żelaznej niewzruszoności; dobrotliwych, abstrakcyjnych morałów, stworzonych ze słów, i konkretnych piekielnych morałów, stworzonych z czynów; przelotnej łaskawości, biorącej odwet w stałych złośliwościach.
Jednakże kiedy po długim łamaniu sobie głowy znajdziecie klucz do tego postępowania, zaczynacie wreszcie coś zrozumieć. Z najdziwaczniejszą młodzieńczą, zdumiewającą szczerością on sam dostarczył tego klucza. Jest nim zawiść!
...chłoptasiu, nie ze mną te numery
Proszę pozdrowić swojego prezydenta. Okazał się mocnym chłopem. Zgwałcił dziesięć kobiet. Nigdy bym się tego po nim nie spodziewał. Wszystkich nas zadziwił. Zazdrościmy mu!
Uwierzcie mi jestem wiernym przyjacielem Narodu Rosji. Nigdy nie podniosę ręki i każdego będę zniechęcał do ataku na Rosję. Natomiast zaatakowany będę się bronił i do obrony namawiał. Zrobię wszystko by pomóc Rosji. Macie niedobry system polityczny, który umożliwia jednostce przez wielość kadencji budowanie bandyckich grup zagrażając pokojowi świata i mordujących jak dziś Ukrainę, w tym i Was Rosjan. To ten Wasz system politycznym, który dla dobra Was, chcę pomóc Wam zmienić. Ten system pozwolił Stalinowi dziś Putinowi jutro podobnym na te barbarzyńskie czyny. Czy trzeba więcej dowodów?! Nie musicie wydawać 5 milionów Euro na osądzenie mnie jestem gotów stawić się w Moskwie i spotkać otwarcie publicznie ZE WSZYSTKIMI TYMI OSKARŻENIAMI, OSKARŻYCIELAMI z Waszej telewizji.