Szybkość komunikacji jest zdumiewająca. Ale ta sama szybkość może przyspieszyć propagowanie informacji, o których wiemy, że są nieprawdziwe.
Wszystko wskazuje na to, że cywilizacja europejska doszła do stadium, w którym wiekowe ramy naszego bytowania stają się anachronizmem. Skala norm geopolitycznych sprzed 35 lat - jest całkowicie zdewaluowana. Suwerenność państw, które tworzyły przez stulecia koncert europejski - jest dziś pojęciem nierealnym. Rozwój techniki produkcji i komunikacji wytworzył zagadnienia ekonomiczne, które są nie do rozwiązania wśród państw poodgradzanych zasiekami zakazów datujących się z epoki ideału samowystarczalności.
Celem ruchu drogowego nie jest bezpieczeństwo, tylko szybkość.
Ja jestem liberałem – i uważam, że kobieta, która chce pracować poza domem, powinna mieć takie prawo. Sprzeciwiam się tylko sztucznemu subwencjonowaniu tej pracy, poprzez np. podatek progresywny i subwencje do komunikacji zbiorowej oraz nieustanną propagandę, utrzymującą, że kobieta „powinna pracować” (jakby zajmowanie się domem nie było pracą!).
Oto do czego się to według mnie sprowadza: czy te nowe technologie w komunikacji i kulturze – a zwłaszcza w muzyce popularnej, która jest rozległym i ukochanym przedsięwzięciem – pomogą nam lepiej się nawzajem zrozumieć, czy też może raczej zwiodą nas na manowce i oddalą od siebie?
Rzecz wręcz zdumiewająca. Student Akademii Teatralnej w tej chwili nie ma żadnych kłopotów z Witkacym. Ma kłopoty z Fredrą. Podejrzewam, że podobnie jest z publicznością.
Niski stan świadomości, jak działa system emerytalny, sprawił, że dopiero załamanie dochodów do budżetu spowodowane światowym kryzysem i rosnące koszty reformy emerytalnej uprzytomniły niektórym ekspertom i politykom, jak niebezpieczna stała się sytuacja. Ale i tak reakcja wielu ekspertów związanych z wprowadzeniem reformy była zdumiewająca. Prawie stumiliardowy deficyt strukturalny w systemie emerytalno-rentowym wywołał co prawda nawoływanie do uporządkowania finansów publicznych, ale to, że jedna czwarta tej sumy wynikała z konieczności zaciągania długu na rynkach, by sfinansować OFE, pozostało dla nich tematem tabu!
Utopią jest mówienie, że bilety mogą być darmowe. W wielu miastach nie zdało to egzaminu.
Wybaczcie swoim rodzicom, kochajcie ich takimi jakimi są, stwórzcie sposoby komunikacji godne Was jako dorosłych ludzi i przestańcie myśleć jak dzieci którymi kiedyś byliście ALE DZIŚ już nie jesteście. Dzięki temu uwolnicie cały rodzinny ród od błędów jakie powtarzane są z pokolenia na pokolenia i Wasze dzieci zaczną swoje własne życia zamiast próbować naprawić Wasze, co i tak nigdy nie nastąpi.
Młodzieży dzisiaj nigdzie za bardzo nie widać. Wyjątek stanowią centra handlowe, bujaneczka po galerii. Często ważniejsze jest zrobienie zdjęcia w miejscu, w którym przebywają niż samo przebywanie – taki syndrom japońskiego turysty. Na co dzień wielu z nich wrzuca debilne posty i napina się sprzed monitora, to ich sposób komunikacji ich zdaniem jedyny właściwy, toczenie beki ze wszystkiego i wszystkich, pokolenie internetu.
Nie ustąpimy także dlatego, ze mamy to szczęście, że istnieje Radio Maryja i rodzina Radia Maryja, że nadaje Telewizja Trwam, że wychodzi Nasz Dziennik. Że Wyższa Szkoła Komunikacji Społecznej i Medialnej kształci młodzież w duchu służby Panu Bogu i Rzeczypospolitej.