(...) praktyka Dharmy to ciągła wewnętrzna walka, zastępowanie poprzednich negatywnych uwarunkowań i nawyków nowymi, pozytywnymi.
W pochodach spotkali się weterani i młodzież, robotnicy, inteligenci, rolnicy i żołnierze, twórcy i uczeni. Wszyscy mimo różnych doświadczeń i punktów widzenia swoim udziałem potwierdzili nie tylko swój związek ze stuletnimi tradycjami robotniczej walki i pracy, ale także wspólne przekonanie, że jesteśmy w stanie (...) pokonać kryzys. Wielomilionowe pochody potwierdziły, że coraz szersze poparcie społeczne zdobywa linia socjalistycznej odnowy, polityka partii i władz, praktyka realizacji uchwał IX Zjazdu PZPR.
Najlepszą rzeczą chroniącą przed brakiem motywacji jest myślenie o tych wszystkich ludziach, którzy nie mają Dharmy, którzy jedzą, piją, idą spać, idą do toalety, dzień po dniu. Nic w ich życiu się nie wydarza prócz tego, że stają się coraz starsi.
Cokolwiek robimy; Jeśli nie ma w tym Dharmy, staje się źródłem cierpienia. Dlatego odchodzę, by otrzymać drogocenne nauki.
Religia żydowska nie jest dla naszej religii "zewnętrzna", lecz w pewien sposób "wewnętrzna". Jesteście naszymi umiłowanymi braćmi i w pewien sposób, można by powiedzieć, naszymi starszymi braćmi.
USA nie są jedynym krajem, od którego Polska brała pieniądze za tego typu operacje. Po za tym jest to normalna praktyka na świecie: za usługi szpiegowskie się płaci.
Podobnie jak ptak w locie niesiony jest dzięki parze skrzydeł, tak praktyka Dhammy opiera się na dwóch kontrastujących ze sobą właściwościach, których zrównoważony rozwój jest konieczny do osiągnięcia stałego postępu. Te dwie właściwości to wyrzeczenie i współczucie.
Przestrzeń wewnętrzna staje się rzeczywistością budynku.
Wiemy, że w niektórych afrykańskich państwach jeszcze do niedawna istniała praktyka zakąszania swoimi politycznymi przeciwnikami. U nas takiej praktyki nie ma.
Jestem teraz w momencie takiej spokojnej radości, zatrzymania się i szczerego cieszenia się z tego, co człowiek osiągnął przez te lata. Bo ciągle coś temu przeszkadzało, ciągle była jakaś wewnętrzna presja.