No nie. To jest tabloidyzacja ekonomii.
Reakcja Izraela na odrażający akt terroru, gdy został zaatakowany, nie kwalifikuje się, w mojej ocenie, jako ludobójstwo.
Rząd sobie radzi średnio, ja nie mam, co do tego żadnych wątpliwości że bardzo średnio sobie radzi, idzie taką ścieżką pragmatyczną, ja bym powiedział że rządzą nami pragmatyczni liberałowie, ja bym wolał żeby rządzili nami pragmatyczni lewicowcy, ale nie tacy z SLD.
Trzeba podnieść podatki, choć niekoniecznie VAT. Rząd wybrał najłatwiejsze z rozwiązań. Należy podnieść stawkę PIT dla najbogatszych, tutaj przywileje podatkowe są ogromne.
No tak. Z panią Kaczyńską zatańczyć... Już jestem nagrzany.
Aby przemysł mógł się rozwijać, nie wystarcza zwykłe spożycie: należy podsycać rozwój gustów i potrzeb, które rodzą wśród ludności chęć spożycia.
To, czego potrzebuje strefa euro i cała UE, to jak najwięcej klasycznej ekonomii, nie Keynesa, ale Adama Smitha.
Jedno tu tylko słowo pasuje: s-syn.
Dziecko prześcignęło mnie w sztuce ograniczania potrzeb życiowych.
Oby wszystkie drzewa rodziły takie owoce!
Jest dwóch Stiglitzów. Jeden to wybitny matematyczny ekonomista, który za wkład w teorię ekonomii zasłużenie dostał Nagrodę Nobla, i drugi – publicysta, którego twierdzenia nie bardzo różnią się od tez Leppera i nie są związane z jego wkładem do teorii ekonomii. Jest on bardziej szkodliwy, gdyż jego poglądy są brane na poważnie, ze względu na Nagrodę Nobla.