Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
Miniesz - a więc to jest piękne.
Wszyscy pamiętamy nagrania Mateusza Morawieckiego z restauracji "Sowa i przyjaciele" (...) według zeznań nagrywających go kelnerów rozmawiał o przekrętach finansowych oraz kupowaniu nieruchomości na słupy. Niestety, te nagrania zginęły, nie wiadomo, kto nimi dysponuje. Nie wydaje wam się dziwne i niepokojące to, że ktoś dysponuje nagraniami mogącymi skompromitować premiera rządu polskiego, być może szantażuje go tymi nagraniami i nikogo to nie interesuje? Czemu dziennikarze tak rzadko poruszają ten temat?
Czy zawsze śpiewam z gitarą? Podczas premiery musicalu Agnieszki Osieckiej „Apetyt na czereśnie" w moskiewskim teatrze „Współczesnym" — zaśpiewałem z orkiestrą, pierwszy raz w życiu. Bardzo mi się to spodobało. I chociaż niektórzy mówili później: „nie, nie, nie, absolutnie nie!! Tylko z gitarą! To twój styl!!" - ja sobie pomyślałem: a czemuż by nie? Czemu? Przecież moja intonacja i tak zostaje.
Gdyby się okazało, że tylko kobieta przyniesie najwięcej pożytku duchowości buddyjskiej – czemu nie? Niektórzy myślą, że żartuję. Ale nie, mówię poważnie.
Większość ludzi chciałaby polecieć w kosmos, gdyby tylko było ich na to stać. Nasza rola to pomoc w rozwoju nowych przedsiębiorstw i przedsiębiorców, dzięki czemu więcej ludzi będzie na te podróże stać. (...) Wierzę, że i pan pewnego dnia będzie mógł się nazwać astronautą.
W Polsce trwa prywatna wojna na 1 samolot i 96 trumien. Wojna, w której słowo »patriotyzm« staje się niepotrzebnym gadżetem. Tandetnym kotylionem pasującym nawet do kominiarki i kastetu.
Z taką obawą podajesz mi swoje pismo, jak słoniowi monetę.
Żyjemy w epoce, w której można dyskutować, ale dziwne, że na jeden temat w ogóle się dyskutuje: to demokracja. Dlaczego nie pytamy: czym jest, czemu służy, komu służy?
Boimy się tylko tego, czego nie znamy. Skonfrontuj się z lękiem, a będzie to lęk po raz ostatni.
To jest dla mnie bardzo ważne, to czym jest dusza, gdzie mieszka, czemu służy, i jak z nami podróżuje.
Kościół nie jest żadną instytucją narodową! Politycy wykorzystują go do swoich wojenek, jedni go bronią, inni - atakują, bo taki sobie cel obrali. Powinni przede wszystkim wiedzieć, czemu służy Kościół, i nie wymyślać jego obrazu na swój użytek. Niech Kaczyński lepiej spowiada się z tego, co mówi.