Tamta trudność była dla mnie jasna do zdefiniowania, miała swój adres - Komitet Centralny PZPR i wszystkie złe wiadomości pochodziły właśnie stamtąd. Dzisiaj można by się zastanawiać kto pełni podobną rolę i kto zmusił ludzi, by przestali wierzyć w Lenina, a zaczęli wierzyć w figurki na banknotach.