Na głębszym poziomie rozważań prawa człowieka to koncepcja stworzona w określonym momencie historii. Ale moralność ma uniwersalną podstawę, która jest prawdziwa dla wszystkich ludzi na całym świecie. A tą podstawą jest cierpienie. Cierpienie nie jest ideą kulturową ani jakąś definicją prawną. Cierpienie jest biologicznie uniwersalne. [...]
Ludzie myślą, że moralność to przestrzeganie praw: boskich, praw zapisanych w jakiejś księdze, praw państwowych. A potem słusznie zauważają: "Ale prawa są różne. Prawa islamu różnią się od praw judaizmu. Prawa Polski różnią się od praw Chin". Jak więc możemy uzgodnić, czym jest moralność?
W gruncie rzeczy moralność nie polega na przestrzeganiu zasad. Moralność w swej istocie to zapobieganie cierpieniu. Moralność to ulżenie ludziom w cierpieniu. Nie trzeba o tym czytać w książce. Nie potrzeba do tego ustawy. Uniwersalna podstawa moralności brzmi tak: "Nie zabijaj ludzi. Nie dlatego, że tak jest napisane w jakiejś książce. Nie zabijaj ludzi, bo to powoduje cierpienie". To jest tak proste.
Myślę, że elementem zmierzchu imperium jest uświadomienie sobie, że coraz trudniej jest stać się wielkim mocarstwem tylko poprzez podbijanie ludzi. Przez większość dziejów ludzkości tak właśnie było, ponieważ setki lat temu głównymi aktywami w gospodarce były pola pszenicy, kopalnie złota i niewolnicy. Rzeczy i ludzie, których można było zdobyć na wojnie. [...] Nie można podbić wiedzy Doliny Krzemowej i zbudować przemysłu zaawansowanych technologii, wysyłając czołgi.
Stary porządek, który teraz się rozpada, absolutnie nie był idealny. Mieliśmy tyle wojen: w Rwandzie, w Kongo, na Bliskim Wschodzie, w Afganistanie. Uważam jednak, że był lepszy niż to, co było wcześniej. I ważne jest, aby dostrzegać postęp, nawet niewielki, ponieważ w przeciwnym razie traci się nadzieję.
Na tym właśnie polega paradoks. Dzięki tej łączności mamy wrażenie, że żyjemy w najbardziej brutalnej epoce w historii. A tak nie jest. Jeśli żyłeś w średniowieczu, a w twoim małym księstwie był pokój, to dla ciebie ten pokój panował na całym świecie, ponieważ nie wiedziałeś, że w Chinach czy Ameryce Południowej toczy się wojna. Obecnie wiesz o wszystkich wojnach, które dzieją się na świecie.
Byliśmy tysiącami niezależnych plemion, które nie miały ze sobą wiele wspólnego.
Putin złamał największe międzynarodowe tabu. Próbuje zniszczyć cały kraj. Jeśli Zachód mu pozwoli, to będzie sygnał dla innych dyktatorów. Stary układ imperiów – bez Indii czy Brazylii - się rozpada. Nowy globalny porządek powinien być bardziej inkluzywny. Rosja i Chiny też powinny w nim być, ale tylko jeśli zaakceptują wspólne zasady.
Jeśli pragniesz komfortu, szukaj ludzi którzy podzielają twoje poglądy. Jeśli pożądasz rozwoju, szukaj tych, którzy się z Tobą nie zgadzają.
Wiesz mniej, niż Ci się wydaje.
W świecie, który zalewa powódź nieistotnych danych, przejrzystość informacji to potęga.
Trudno ustalać priorytety w czasie rzeczywistym, niezwykle łatwo natomiast krytykować ich wybór po fakcie, z pewnej perspektywy.
Aż nazbyt często można usłyszeć, że ilekroć ludzie mówią o Bogu, głoszą posuniętą do najdalszych granic skromność, ale potem używają imienia tego Boga, by tyranizować własnych braci.
Jeśli chcemy zrozumieć śmierć, musimy zrozumieć życie.
Terroryzm polega na tym, że gdzieś w głębi naszego umysłu ktoś naciska przycisk włączający strach i przejmuje w ten sposób kontrolę nad wyobraźnią milionów ludzi.
Jaki więc cel ma moje życie? Tworzyć sens dzięki odczuwaniu, myśleniu, pragnieniu, wynajdywaniu.
Ludzie potrzebują sztuki, ponieważ odnajdują w niej siebie.
W ludziach, którzy unikają zabijania tylko dlatego, że „Bóg tak powiedział”, jest coś mocno niepokojącego i niebezpiecznego. Motywem ich działania jest raczej posłuszeństwo niż współczucie.
Jeśli nie czujesz się dobrze we własnym ciele, nigdy nie poczujesz się dobrze w świecie.
Cierpienie to cierpienie bez względu na to, kto go doświadcza, a wiedza to wiedza, bez względu na to, kto do niej dochodzi.
Nikt nie marzy, by być kasjerem.
Jeśli zatem marzycie o społeczeństwie, w którym prawda panuje niepodzielnie, a mity się ignoruje, to nie spodziewajcie się za wiele po homo sapiens. Spróbujcie lepiej z szympansami.