System MUSI zmuszać ludzi do zachowywania się w taki sposób, który coraz bardziej odbiega od schematu naturalnych ludzkich zachowań. Na przykład, system potrzebuje naukowców, matematyków i inżynierów. Nie może bez nich
funkcjonować. A więc na dzieci wywiera się silną presję prześcigania się właśnie w tych dziedzinach. Dla dorosłego człowieka nienaturalnym jest spędzanie większości czasu na studiowaniu przy biurku.
Dowodzimy, że różnica polega na tym, iż współczesny człowiek ma poczucie (w dużej mierze uzasadnione), że zmiany są mu NARZUCONE, podczas gdy XIX w. pionier miał poczucie (również w dużej mierze uzasadnione), że to on, osobiście, z własnej woli, wywołuje zmiany.
Dwie psychologiczne tendencje, które kryją się u podstaw współczesnej lewicy nazywamy “poczuciem niższości” i “naduspołecznieniem”. Poczucie niższości jest charakterystyczne dla współczesnej lewicy jako całości, podczas gdy naduspołecznienie jest charakterystyczne tylko dla pewnej części współczesnej lewicy; akurat tej wysoce wpływowej.
Konserwatyści to głupcy: Narzekają na upadek tradycyjnych wartości, jednocześnie zaś ochoczo wspierają postęp technologiczny i rozwój gospodarczy. Najwyraźniej nigdy nie przyszło im do głowy, że nie możesz dokonać gwałtownych, daleko idących zmian w technologii i gospodarce społeczeństwa bez jednoczesnego powodowania gwałtownych zmian we wszystkich innych aspektach społeczeństwa.
Jedną z najbardziej rozpowszechnionych manifestacji szaleństwa naszego świata jest lewactwo, tak więc dyskusja nad psychologicznym obrazem lewactwa może posłużyć jako wprowadzenie do dyskusji nad problemami współczesnego społeczeństwa jako ogółu.