Zapomnieć o sobie to jedyny grzech, a pamiętać - jedyna cnota.
Jeśli dążysz do jakiegoś ideału, nie możesz być prawdziwy wobec chwili, ponieważ twój ideał będzie zawsze obecny i będziesz musiał udawać, że postępujesz w zgodzie w nim.
Pamiętajcie jedną bardzo podstawową rzecz dotyczącą życia: każde doświadczenie, które nie zostało przeżyte, będzie wokół was zalegać, będzie się domagać: Dokończ mnie! Przeżyj mnie! Dopełnij mnie!
Napięcie oznacza pośpiech, lęk, wątpliwość. Napięcie oznacza stały wysiłek, żeby chronić, być pewnym, być bezpiecznym. Napięcie oznacza przygotowywanie się na jutro albo na życie pozagrobowe - w obawie, że jutro nie będziecie w stanie stawić czoła rzeczywistości, więc chcecie być przygotowani. Napięcie oznacza przeszłość, której naprawdę nie przeżyliście, ale jakoś ją ominęliście; ona zalega, jest pozostałością, otacza was.
Oto co znaczy miłość: przynajmniej w obecności jednej osoby możemy być całkiem nadzy. Wiemy, że ona nas kocha, więc nie zrozumie nas źle. Wiemy, że kocha, więc znika w nas strach. Człowiek może ujawnić wszystko. Człowiek może otworzyć wszystkie drzwi, może zaprosić do środka. Człowiek może zacząć uczestniczyć w istocie drugiej osoby.
Zawsze gdy chcecie zmienić wzorzec umysłu, który stał się długotrwałym nawykiem, najlepiej zmienić oddech. Wszystkie nawyki umysłu związane są z wzorcem oddychania. Zmieńcie wzorzec oddychania, a umysł zmieni się od razu, natychmiast. Spróbujcie tego.
Z chwilą, kiedy zaakceptujesz siebie, stajesz się otwarty, stajesz się podatny, wrażliwy.
Człowiek, który złości się pełnią siebie, potrafi także być w pełni szczęśliwy, potrafi całkowicie kochać; nie chodzi bowiem o to, czy jesteś zagniewany, szczęśliwy czy zakochany. Dzięki tym doznaniom uczysz się, jak być w pełni sobą.
Wasz osąd mówi coś o was, a nic o osobie, którą osądziliście - ponieważ jej historia pozostaje dla was niedostępna, jej istota pozostaje dla was niedostępna. Nie ma całego kontekstu, jest tylko chwilowy przebłysk - a wasza interpretacja będzie waszą interpretacją. Powie coś o was.
Osąd może istnieć tylko w stosunku do przeszłych doświadczeń i przeszłych opinii. Bierze się z on z naszych przekonań, ideologii i koncepcji. Myślenie jest możliwe, wyłącznie jeśli przeszłość wnoszona jest w teraźniejszość. To aktywny stan.
Wszystkie religie, bezpośrednio bądź pośrednio, mówią, aby ludzie nienawidzili samych siebie.
Seks jest rzeczą zwierzęcą, miłość - ludzką, a współodczuwanie - boską. Seks odbywa się w sferze fizycznej, miłość - psychicznej, a współodczuwanie - duchowej.
Zaakceptuj swoje uczucia. Nie ma w nich nic złego. Nie ma też nic złego w tobie! Potrzebujemy nie represji czy destrukcji, lecz uczenia się, w jaki sposób możemy wprowadzić harmonię w energiach wewnętrznych.
Żyj chwilą. Całym sobą skup się na danej chwili. Nie pozwól przeszłości ingerować i nie dopuść, aby pojawiła się przyszłość. Przeszłości już nie ma, jest martwa.
Nauczcie się sztuki świętowania siebie - bez powodu, bez przyczyny. Samo bycie wystarczy, więcej niż wystarczy. Bycie częścią całości jest tak wielką metamorfozą, że nie można się oprzeć - musicie tańczyć, musicie śpiewać, musicie wyrażać radość, błogość.
Oto jedyna różnica między snem i rzeczywistością: rzeczywistość pozwala wam wątpić, sen - nie. Według mnie zdolność wątpienia jest jednym z największych błogosławieństw ludzkości.
Prawie wszyscy z nas mają strefę komfortu, w której czujemy się bezpieczni i tak, jakbyśmy niemalże wszystko mieli pod kontrolą. Ale czasami strefa komfortu może stać się więzieniem, miejscem, w którym wydaje się, że nic się nigdy nie zmienia, gdzie dzień w dzień w kółko wykonujemy te same zajęcia. Kiedy tak się dzieje, nic dziwnego, że czujemy, że utknęliśmy.
Świat, który widzisz dokoła nie jest rzeczywisty. Nie chodzi o to, że nie istnieje. Istnieje, ale widzisz go zaspanymi oczami.
Patrzysz nieświadomie; obserwujesz, interpretujesz go po swojemu; zachowujesz się jak pijak.
Kiedy nauczymy się widzieć partnera/partnerkę nie jako przyczynę tego, jak się czujemy - szczęśliwi albo przygnębieni sfrustrowani lub zadowoleni - ale raczej jako lustro, które pokazuje nam, kim jesteśmy, wówczas to zrozumienie nada zupełnie nową jakość podróży badania życia w związku z inną osobą.
Kiedy powiesz sobie, że problem nie jest poważny, to skurczy się on o dziewięćdziesiąt dziewięć procent. Zmieni się cały twój pogląd na ten problem.