Według teorii autopercepcji Daryla Bema wnioskujemy na temat tego, kim jesteśmy, na podstawie naszych zachowań. Czyli jeśli ktoś krzyczy, uznaję go za nerwusa. Gdy ktoś dużo odpoczywa, stwierdzam, że o siebie dba, ale tak samo wyciągam wnioski o sobie.
Nie chodzi o to, żeby się starać zasłużyć na swoją miłość i życzliwość, chodzi o to żeby umieć naprawdę się sobie pokłonić.
Traumą nie jest to, że twoi rodzice się kłócili i rozwiedli, że twój ojciec był w więzieniu, że patrzyłeś na nałogi najbliższych, że byłeś zaniedbywany. To nie jest trauma. To są wydarzenia, które wywołały traumę. Czym jest trauma? Nie jest tym, co się tobie przydarza; jest tym, co się w tobie wydarza w wyniku tego, co się stało. Trauma jest wydarzeniem wewnętrznym. Samo słowo pochodzi od greckiego słowa »ranienie«. Tak więc trauma jest raną.
Poczucie, że rządzimy swoim życiem, generuje wielkie napięcie. [...] Nie rządzisz. Nie decydujesz. Wszystko jest tak, jak ma być.