Cały żal bierze się z miłości, troski, współ-czucia. (...) Bo wiesz - gdybyś się nie kochała, nie bolałoby cię to, co cię boli w twoim życiu. Jeśli czujesz wściekłość, to czujesz ją dlatego, że nie jesteś sobie obojętna.
Czasem myślę, że wszystkie nieszczęścia świata zaczynają się od poczucia: "nie wiem, czy można mnie pokochać"; od poczucia, że miłość, jeśli w ogóle jest możliwa, wydarzy się tylko pod pewnymi warunkami, a jej dostawy mogą zostać przerwane.