Polski polityk urodzony w 1949 roku, zmarły tragicznie w katastrofie Smoleńskiej 10 kwietnia 2010 roku. Był prezesem Najwyższej Izby Kontroli w latach 1992–1995, następnie ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym w rządzie Jerzego Buzka w latach 2000–2001. Wybrany na Prezydenta Polski w 2005 roku.
Dzisiaj może się wydawać, że interwencja, a szczególnie na skalę amerykańską, plan Paulsona, który jak wiadomo został odrzucony, że przedsięwzięcia, które pewnie podejmie Rada Europejska na najbliższym posiedzeniu za tydzień, że te przedsięwzięcia w końcu dosypią pieniędzy tym, którzy za kryzys odpowiadają, którzy zbyt ryzykancką polityką do tego kryzysu doprowadzili, co się okazało, znaczy okazało się, że oni też nie są idealnie racjonalni, że czasami myślą w sposób nieracjonalny.
Andrzej Lepper udowodnił, że ma za nic prawo i jest politycznym awanturnikiem. Poparcie PiS-u dla tego polityka w jakiejkolwiek sytuacji jest nierealne.