Wychowałem się jako Republikanin. Ale kiedy zdałem sobie sprawę, że w sumie nie ma dużej różnicy między demokratą a republikaninem, zostałem libertarianinem.
Nazywają siebie liberałami; Ja nazywam ich całkowicie zamkniętymi istotami ludzkimi.
Byłem sportowcem na profesjonalnym poziomie. Kiedy grasz za pieniądze, jest to całkowicie inny poziom.
Moje pokolenie nie mogło mnie znieść, a ja nie mogłem ich znieść. [...] Wierzyłem w etykę pracy, zarabianie pieniędzy, a oni wszyscy mieli swój problem z narodem. Wietnam mnie rozczarował, bo nie wygraliśmy.
Mówienie o aktorstwie jako sztuce jest śmieszne. Jeśli to sztuka, to ma bardzo niską formę. Nie musisz być uzdolniony, żeby powiedzieć linijkę i odnieść sukces. A jeśli o mnie chodzi, znajomość moich kwestii to 90% pracy. Zawsze jestem krytykowany za takie mówienie. Może powodem, dla którego to robię, jest to, że nigdy nie miałem szansy na rozwinięcie prawdziwej chęci do działania. Grałem, kiedy miałem dziewięć lat, więc wydawało się to naturalną rzeczą. Każdy, kto ma trudności z aktorstwem, nie powinien tego robić.
Wydaje mi się, że mam smykałkę do wybierania /roli w/ filmów, które stają się kultowe.
Jeśli coś nie jest zepsute, to tego nie naprawiaj.