Kiedy rządy przestaną torturować i zabijać ludzi, a korporacje naginać prawo, nadejdzie czas na pytania, czy walczący o wolność słowa aktywiści też powinni podlegać kontroli.
Facebook to najbardziej szczegółowa baza danych o ludziach, ich kontaktach towarzyskich i rodzinnych, nazwiskach, adresach, miejscu aktualnego pobytu, sposobie komunikowania się. Wszystko to znajduje się w USA i dostępne jest amerykańskim organizacjom wywiadowczym. Każdy powinien zrozumieć, że za każdym razem, gdy dodaje przyjaciół do swego profilu na Facebooku, staje się darmowym pracownikiem służb wywiadowczych USA.
Dzisiaj wszystkie media, które wykonują poważną pracę, są szpiegowane albo przez rządy, albo prywatne grupy. Jedyną metodą obrony jest zastosowanie technik antyszpiegowskich i postępowanie jak służby wywiadowcze. Naszym pierwszym obowiązkiem jest zrozumienie i ujawnienie złożonych mechanizmów międzynarodowych transakcji finansowych, ponieważ są one podstawowym narzędziem wykorzystywanym na świecie dla wywierania nacisków.
Ludzie wysyłani są do Guantanamo w imię rządów prawa, a pieniądze prane na Kajmanach i w Londynie po to, by rządom prawa stało się zadość.
Teraz wiemy, że Visa, MasterCard i PayPal są instrumentami amerykańskiej polityki zagranicznej. To coś, czego do tej pory nie wiedzieliśmy.
Wydaje się, że w tych materiałach są dowody zbrodni wojennych. WikiLeaks cały czas sprawdza około 150 tys. dokumentów na temat Afganistanu.