Nigdy nie należy zwierzać się jednej kobiecie z zachwytu dla innej: za dobrze się znają nawzajem, aby się uważać za godne tak wyłącznego uwielbienia. Mężczyźni są w ich oczach jak klienci w sklepie, w którym sprzedawca ma nad kupującymi przewagę, bo zna swój towar i może wykorzystać sposobność ukazania go w najlepszym świetle, klient natomiast wchodząc do środka, jest poniekąd naiwny: potrzebuje towaru, pragnie go i chce kupić, ale bardzo rzadko potrafi nań patrzeć oczyma znawcy. Tamten wie doskonale, co daje, ten nie zawsze wie, co dostaje.
Bo jak dla kobiet niezmiernie bolesną jest chwila, kiedy ich niezaprzeczalna dotychczas uroda zaczyna się stawać wątpliwa, tak i dla mężczyzn w pewnym wieku, acz w pełni sił jeszcze nadzwyczaj przykre, a nawet poniekąd zatrważające są wszelkie niedostatki cielesne.