Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.
Kiedy raz się skłamie, trzeba dalej wymyślać, żeby dopasować wszystko do tego, co się wcześniej powiedziało. Na tym polega mitomania.
Jeżeli czytasz to samo, co inni ludzie, potrafisz myśleć tylko tak jak oni.
Języki przypominają gry. Jak raz poznasz zasadę, okazuje się, że da się zastosować do wszystkich. Tak samo jak z kobietami.
Wszystko, co jest skomplikowane, jest jednocześnie bardzo proste.
Niewłaściwe jest zamienianie na dobra materialne talentu danego nam przez niebo.
Los to coś, co się wspomina, gdy już minie, a nie poznaje się naprzód.
Jak się człowiek przyzwyczai, że nie dostaje tego, czego pragnie, to stopniowo sam nie wie już, czego naprawdę chce
Żadne życie nie ma wyraźnie określonego znaczenia. Dla ludzi chyba ważniejsze jest, jak się umiera, to, jak się żyje, nie jest zbyt ważne. A jednak o tym, jak się umiera, decyduje to, jak żyć.
Zaciągnięcie się do wojska to najlepszy sposób na bezproblemowe rozstanie z dziewczyną.
W świecie, w którym jest czas, niczego nie da się odwrócić.
Bez dowodów podważających hipotezę, nie ma postępu nauki.
Artysta to człowiek, który ma kwalifikacje do pomijania zbędnych dłużyzn.
Posiadanie rzeczy symbolizującej wolność, może dawać więcej szczęścia, niż posiadanie wolności.
Otaczająca nas rzeczywistość składa się ze złych przepowiedni, które się sprawdziły.
Człowiek z klasą nie rozdrabnia się nad sprawami pieniędzy.
- To bardzo proste - rzekła. - Ty mnie odnalazłeś. To jest główny powód.
- A gdyby ktoś inny cię odnalazł?
- Lecz nikt inny mnie nie odnalazł. Poza tym jesteś dużo atrakcyjniejszy, niż myślisz.
- To dlaczego tak nie uważam? - zapytałem.
- Dlatego, że żyjesz tylko połową siebie - powiedziała dobitnie - a druga połowa leży gdzieś bezczynnie.
To, co jedni uważają za skończone, dla innych jeszcze trwa. To wszystko. Niby niewiele, ale gdy dojedzie się do końca szyn, te małe różnice urastają do wielkich różnic.
Zazdrość rodzi się w nas nie wiadomo gdzie, jak nowotwór, i bez żadnej logiki swobodnie się rozrasta. Choć się o nim wie, nie da się powstrzymać. Nie jest przecież tak, że szczęśliwi ludzie nie chorują na nowotwory, a nieszczęśliwi chorują. Z tym jest tak samo.